- Reklama -NikeNike
Strona głównaLifestyleWydarzeniaadidas Ride the Sky – Dirtowe mistrzostwa w Katowicach | Relacja

adidas Ride the Sky – Dirtowe mistrzostwa w Katowicach | Relacja

Przybyliśmy, zobaczyliśmy i świetnie się bawiliśmy. Właśnie w taki sposób pokrótce można byłoby opisać mega ciekawą imprezę, zorganizowaną 15 czerwca przez markę adidas Originals na terenie katowickiego Spodka, czyli Ride the Sky. Smaczku dodawał fakt, że w akcji mogliśmy zobaczyć jedną z najbardziej ekstremalnych dyscyplin, czyli Dirt Jumping – a w połączeniu z dobrym zapleczem muzycznym i rzetelnie przygotowanymi utworami, mieliśmy do czynienia z pozytywną mieszanką wybuchową, która każdemu zajawkowiczowi dawała czystą energię.

1 2 7 10 15

Z punktu technicznego należy wspomnieć o tym, że na ogromnym blisko 120-metrowym torze, swoje umiejętności zaprezentowali nie tylko zawodnicy z naszego kraju, ale swój udział jeszcze wcześniej potwierdzili zagraniczni reprezentanci DIRT MTB. Warto tutaj wspomnieć, że rozgrywki te odbywały się w ramach FMB World Tour – jest to Puchar Świata kolarstwa grawitacyjnego, będącym cyklem bardzo prestiżowych ogólnoświatowych zawodów.  Dodatkowo pula nagród sięgała aż 40 tysięcy złotych, więc było o co walczyć.

11 14 17 18

Oprócz tej długiej konstrukcji, nie zabrakło skoczni zwanej „dropem”, a także dwóch pozostałych 8 metrowych „hopek”. To co wyprawiali na nich niektórzy zawodnicy sprawiało, że aż włos jeżył się na głowie. Byliśmy tylko widzami, ale uwierzcie nam na słowo, adrenalina zdecydowanie sama skakała do góry. Zresztą nie mogłoby być inaczej, gdy widziało się tak skomplikowane akrobacje. Co więcej, gdy komuś nie wyszedł jakiś trik i obił się nieco o glinianą powierzchnię, to jakby nigdy nic, po prostu się otrzepywał i jechał dalej – coś niewiarygodnego. Zresztą trening miał miejsce już o godzinie 12.00. Eliminacje zorganizowano na godzinę 18.00, a finały odbyły się koło 21.00, także naprawdę można było naoglądać się wielu ciekawych rzeczy.

13  21 16 19 25 27  28

Co najważniejsze wstęp był za free, także każdy kto tylko chciał nieco bliżej poznać tę zajawkę mógł sobie spokojnie wejść na teren katowickiego Spodka. Natomiast, jeśli ktoś po kilku godzinach zmęczył się np. chodzeniem, staniem i obserwacją, to wówczas bez problemu wbijał na specjalne leżaki, które zorganizowane były przez adidas Originals. Klimatu dodawał również świetnie zrobiony graficznie busik. Trzymano tam m.in. gratisy rozdawane w konkursach – każdy mógł wziąć w nich udział i zgarnąć coś dla siebie. Do tego można było śmignąć na hulajnodze wyposażonej w duże koła czy skorzystać z nietuzinkowych „dech” – raczej nikt nie narzekał na nudę.

31 59 23  24

Generalnie należy pochwalić ekipę z adidas Originals. Już nawet nie chodzi o te konkursy, ale przede wszystkim o dbanie o dobrą atmosferę, co zresztą można sprawdzić na poniższych zdjęciach. Fajnie też, że każda z tych osób była dobrze ogarnięta i ubrana od stóp po głowę w ciuchy tej marki – dzięki temu można było przyuważyć kilka fajnych wydań butów a nie od dziś wiadomo, że na ten element garderoby jesteśmy wręcz uczuleni – oczywiście w pozytywnym sensie hehe ;).

41 38 44

Dodatkowo wieczorem, w świetle reflektorów rozegrano konkurs na najlepszy trik zawodów – Original Source Best Trick. Pierwsze miejsce zdobył Sam Reynolds, który popisał się akrobacją o nazwie Bikeflip – obczajcie co oprócz tego motywu można było zobaczyć wcześniej:

34 35  36

Ponadto na początku wspominaliśmy o muzyce, która towarzyszyła temu wydarzeniu. Oprócz kawałków puszczanych z głośników, zaproszono zespół MY RIOT z Glacą na czele, a podsumowaniem karkołomnych ewolucji była impreza after party w legendarnym klubie Oko Miasta.

Jak widać, takie imprezy potwierdzają tylko fakt, że adidas Originals to nie tylko buty czy ubrania, ale też sport, niezwykła festiwalowa atmosfera i wiele spontanicznych przygód, które na długo pozostają w pamięci wszystkich uczestników, a MY jesteśmy tego żywym przykładem. Do następnego razu i jeśli chcecie jeszcze powspominać, to zdecydowanie musicie odwiedzić oficjalny profil na Facebooku adidas Ride the Sky!

37

Oczywiście grzechem byłoby nie wspomnieć o naszym fotografie, który naszym zdaniem spisał się elegancko. Jeśli jesteście zainteresowani jego osobą czy innymi pracami, to sprawdźcie jego oficjalny profil na Facebooku – Adam Karas. Znajdziecie tam również pozostałe zdjęcia z tej imprezy. Ponadto chłopak jest chętny do współpracy, także wysyłajcie mu propozycje.

33

Ten post może zawierać linki afiliacyjne.

- Reklama -Nike
- Reklama -NIke

ZOBACZ NASTĘPNE NEWSY: