Patrząc na tytuł wpisu od razy widzicie przed oczami buty całe w kamuflażu, zastanawiacie się tylko na jego rodzajem. Jednak chłopaki z siedziby Vans robią to trochę inaczej niż można by się tego spodziewać. Już tłumaczę o co chodzi.
Przede wszystkim cholewki to zamsz i to w dwóch kolorach, pięta i toebox to jeden kolor, drugi to reszta buta. Mamy zatem opcje: żółto szarą, bordowo brązową oraz niebiesko ciemnoszarą. I gdzie tu kamuflaż? Ano na języku i wyściółce, zdjęcie tytułowe świetnie to pokazuje.
Widoczne tu buty Vans Era powinny powoli pojawiać się w sklepach z Vans Vault.