Według doniesień pojawił się poważny błąd w Apple FaceTime. Pozwalał on zadzwonić do kogoś przez FaceTime i podsłuchiwać go przez mikrofon lub uzyskać dostęp do kamery wideo, nawet jeśli ta osoba nie odebrała połączenia.
Apple to firma, która na każdym kroku wspomina o tym, że szanuje prywatność i zabezpieczenia. I trzeba im to przyznać, że świecą przykładem, choć pewnie swoje za uszami mają. Ostatnio Apple swoim billboardem strollowało Google i Amazon kwestiach prywatności, a teraz oni sami zaliczyli niemałą wpadkę.
O co chodzi z podsłuchiwaniem podczas Apple FaceTime?
Problem pojawiał się w momencie uruchomienia grupowej rozmowy. Dzięki dziurze w systemie można było zadzwonić do dowolnego użytkownika iOS, następnie dodać do rozmowy siebie samego i wtedy zaczynała się cała zabawa. Po nawiązaniu aktywnego połączenia konferencyjnego natychmiast uzyskujesz dostęp do mikrofonu osoby, do której dzwonisz. Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że jeśli osoba, do której dzwoniłeś nacisnęła przycisk power lub głośność, aby zignorować połączenie, automatycznie uruchamiała swoją kamerę i mogłeś oglądać wszystko od osoby, do której się dodzwoniłeś. Błąd ten dotyczył urządzeń z iOS 12.1 lub nowszym.
Po wycieku tej informacji Apple natychmiast zareagowało i ogłosiło, że problem ten nie uszedł ich uwadze i już pracują nad jego rozwiązaniem. Na update oprogramowania przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać kilka dni. Do tego czasu Apple postanowiło wyłączyć dostęp do komunikatora.
Natomiast polska strona serwisowa informuje:
Użytkownicy mają problem z wyżej wymienioną usługą. Badamy ten problem i uaktualnimy stan, gdy będziemy dysponować dokładniejszymi informacjami.
Żeby się samemu zabezpieczyć do czasu aktualizacji polecamy wyłączyć Apple FaceTime z pozycji systemu. Wchodzimy w telefonie do: Ustawienia -> FaceTime i na górze „odznaczyć” komunikator, by go dezaktywować.
