- Reklama -NikeNike

Juice Wrld nie żyje! Amerykański raper miał 21 lat

Juice Wrld nie żyje! Utalentowany młody raper i piosenkarz, którego kariera właśnie się rozpoczynała, zmarł po napadzie drgawek / epilepsji na lotnisku w Chicago w Midway.

Lot Juice’a z Kalifornii wylądował wcześnie w niedzielę rano i jak donoszą świadkowe raper miał mieć atak drgawek / epilepsji podczas przesiadki i spaceru po lotnisku. Źródła organów ścigania podają, że raper krwawił z jamy ustnej w momencie, gdy na miejsce wkroczyli ratownicy medyczni.

Jak donoszą źródła Juice Wrld – prawdziwe nazwisko Jarad Anthony Higgins – był nadal przytomny kiedy był przewożony do szpitala. Niestety, ale krótko po tym ogłoszono jego zgon. Przyczyna śmierci nie jest jeszcze znana.

Kariera młodego rapera nabrała rozpędu w 2018 roku, kiedy jego kawałek „Lucid Dreams” wspiął się prawie na sam szczyt listy przebojów US Billboard Hot 100 lądując na miejscu drugim. Kolejnym znaczącym kawałkiem, który przebił się i stał się popularny na całym świecie był „All Girls Are the Same”, w którym swoje gościnne wersy dograł Lil Yachty. Kawałek ten wzbudził wiele zainteresowanie, w tym przedstawicieli wytwórni Interscope Records, z którą raper podpisał wielomilionowy kontrakt.

Jego debiutancki album z 2018 roku „Goodbye & Good Riddance” wylądował na miejscu 4 na liście Billboard 200, natomiast drugi krążek „Death Race For Love” z 2019 dał mu miejsce pierwsze na wspomnianej liście.

Jego pseudonim nawiązuje do filmu Juice z 1992 roku, w którym jedną z głównych ról odgrywał Tupac Shakur.

Na naszej stronie mogliście zobaczyć kilka miesięcy temu jak Juice WRLD poszedł na sneakersowe zakupy.

W zeszły poniedziałek raper Juice Wrld skończył 21 lat.

RIP

Ten post może zawierać linki afiliacyjne.

- Reklama -NikeNike

ZOBACZ NASTĘPNE NEWSY: