Jeden z naszych ulubionych 'artystów’ graffiti Kidult, który zniknął z ulic na kilka chwil wraca z kolejną swoją 'pracą’. Tym razem zaatakował jeden z francuski sklepów, a efekty jego działań widzicie na załączonym poniżej zdjęciu.
Tym razem wpadł on na Rue de Rivoli w Paryżu i zaatakował sklep Philippa Pleina. Niemiecki designer oraz artysta graffiti – Alec Monopoly stworzyli ostatnio wspólne projekty. Właśnie ta współpraca rozwścieczyła Kidulta, który uważa, że graffiti powinno pozostać na ulicy, a nie pojawiać się na wybiegach mody czy u słynnych designerów, którzy chcą tylko spieniężyć swój następny projekt.
Na fasadzie budynku i oknach sklepowych Kidult wrzucił napis „$ is the new religion”, a obok tego umieścił sikającego ludzika z gry Monopoly. Ten ostatni motyw odnosi się oczywiście do Aleca.
Z kolei Plein chciał pokazać, że się nie przejął atakiem i wrzucił na swojego Instagrama zdjęcie fasady. Usunął jednak z niego wspominanego wyżej bohatera słynnej gry planszowej.