Kidult, uznawanych przez jednych za artystę a przez drugich za wandala, uderzył w miniony weekend w sklep Maison Martin Margiela mieszczący się w Brukseli w Belgii.
Wydaje się, że jest to jedna z bardziej rozbudowanych „prac” francuskiego artysty/wandala. Mamy pierw różowy napis, który został przykryty czarnym LOVE, a obok tego mamy trzy małe czaszki oraz napis OUR MISERY, NOT YOURS!
Kidult powiedział kiedyś dość ciekawe słowa:
„Wszystkie te sklepy i marki używają graffiti, żeby zwiększyć swoją sprzedaż i być cool, nie wiedząc tak naprawdę nic na temat tej kultury (…) Skoro naprawdę lubią graffiti, to daje im to co kochają”
Cała akcja odnosi się pewnie do poniższego filmu wypuszczonego przez Maison Margiela.
http://www.youtube.com/watch?v=AD9_JtORwhM