Jeśli widziałeś już wszystko w Nike to się mylisz. Ekipa designerów z Oregonu nadal potrafi zaskoczyć, a przykładem na to nie będzie bohater tego wpisu, czyli nietypowy wariant Air Max 95.
Delikatnie szokujące mogą tu być dwie kwestie. Po pierwsze, to spokojniejsze, to aspekt kolorystyczny. Po zewnętrznych stronach cholewki widzimy pasy w pastelowym różu i żółci. Natomiast od wewnętrznej są całkowicie inne i zabarwiono je na zielono i niebiesko. Całość domknięto czernią od góry oraz od dołu. Panele w górnej partii jest z ripstop nylonu, a mudguardi nosek mamy w nubuku. Drugą kwestią, bardziej szokującą, jest zastosowania futerka. Widzimy go nie tylko na języku, ale również na kolorowych elementach. Wszystko to postawiono na kontrastowej jasnej podeszwie z ciemnym systemem Air Max.
Opisywane Nike Air Max 95 pojawią się w sprzedaży w ciągu najbliższych dni, a znajdziecie je w oficjalnym sklepie Nike.