Członek ekipy Dipset, raper Juelz Santana, przyznał się do zarzutów związanych z próbą wniesienia broni na pokład samolotu i grozi mu za to nawet 20 lat odsiadki!
Incydent, w którym brał udział Juelz miał miejsce w marcu bieżącego roku w Newark Liberty International Airport. Ochrona lotniska znalazła w torbie naładowany pistolet o kalibrze .38, a sam Santana zbiegł z miejsca i ukrywał się kilka dni, by następnie samu zgłosił się na policję. Raper został oskarżony o posiadanie broni palnej i próby wniesienia broni na pokład samolotu. Od początku sprawy Santana był zmuszony do życia z matką i poddać się „zmodyfikowanemu” aresztowi domowemu, by móc koncertować z Dipset. Został również skierowany na zajęcia zarządzania gniewem i złością.
Juelz Sanatana powinien usłyszeć wyrok podczas rozprawy w połowie grudnia, grozi mu do 20 lat odsiadki.