Koniec tygodnia zamykamy bardzo smutną informacją. Inżynier chemii i wynalazca cenionego outdoorowego materiału GORE-TEX, Robert „Bob” Gore zmarł w czwartek w wieku 83 lat.
W. L. Gore & Associates podzieliło się tragicznymi wiadomościami w miniony piątek, ale nie podali szczegółów na temat potencjalnej przyczyny śmierci, ale potwierdzili, że Gore walczył z przedłużającą się chorobą i zmarł w swoim domu rodzinnym w Maryland. Pozostawił żonę Jane Gore oraz liczną rodzinę dzieci, wnuków i prawnuków.
Na drugim roku studiów Bob szukał sposobów produkcji taśmy hydraulicznej dla swojego taty przy użyciu teflonu DuPont (PTFE). Odkrył on, że przy przyspieszonym ciągnięciu materiału można go wydłużyć do 800 procent, tworząc materiał, który jest lekki i oddychający, zbudowany w 70 procentach z powietrza.
Ten mikroporowaty materiał miał pory znacznie mniejsze niż kropelki wody, dlatego też uważano go za doskonałe rozwiązanie do hydroizolacji. Po wprowadzeniu dalszych poprawek i dodaniu materiałów pomocniczych dla polepszenia struktury i wytrzymałości, gotowy produkt został nazwany ePTFE i zarejestrowany jako materiał, który wszyscy znamy jako „GORE-TEX”.