Wychodzi na to, że rozpędzona niemiecka machina nie zamierza się zatrzymywać. adidas właśnie wykazał, że w pierwszym kwartale bieżącego roku zysk netto wzrósł o 17 procent, do 542 milionów euro (650 milionów dolarów), wyprzedzając oczekiwania analityków!
Globalny poziom sprzedaży teamu spod znaku Trzech Pasków wzrósł o 10%. W samej Ameryce sprzedaż wzrosła o 21% więcej w porównaniu do zeszłego roku. adidas już od kilku kwartałów zwiększa swoją sprzedaż o dwucyfrowe wskaźniki. Przy czym w samym czwartym kwartale zeszłego roku sprzedaż była większa o 29% rok do roku.
Konkurent z Baltimore, czyli amerykańska marka Under Armour ponownie zawodzi i daje adidasowi możliwość zdobycia jeszcze większego udziału w rynku. Z kolei sprzedaż Nike spadła w Ameryce o 6%.
Pomimo swojej dynamiki, adidas ma jeszcze długą drogę, zanim osiągnie skalę Nike; niemiecka marka zanotowała sprzedaż w wysokości 4,3 miliarda euro (5,1 miliarda dolarów) w Ameryce Północnej w porównaniu z 15,2 miliardami Nike w 2017 roku.
Jak ciekawostkę podamy jeszcze jeden aspekt dotyczący ekipy Trzech Pasków. Ostatnie badanie firmy analitycznej Brandwatch wykazało, że adidas ma najbardziej udostępniane logo w mediach społecznościowych, pokonując Nike, Google i Pumę.
Firma Image Insights przeanalizowała zdjęcia opublikowane na Instagramie oraz Twitterze. Stwierdziła ona, że „Trzy paski” było średnio zawarte w ponad 6 milionach obrazów miesięcznie, w porównaniu ze Swooshem Nike pojawiającym się na nieco ponad 5 milionach zdjęć. Odpowiedzialne za to były osoby sponsorowane przez niemiecką markę i posiadające ogromne rzesze fanów.
Jak sądzicie, czy zmiany wprowadzane w Nike i przedstawienie nowych technologii pomoże im odrobić straty?