Ten rok pomimo tego, że mija pod znakiem Air Jordan 5, wprawdzie przyniósł już kilka wydań, ale każdy spodziewał się, ze będzie tego więcej. Jordan Brand chyba bierze się za siebie, bo wczoraj pokazywaliśmy zajawkę Air Jordan V „The Fresh Prince of Bel Air” a dziś kolejną świeżą wersję określaną po prostu Lakers.
Podobnie jak u poprzednika tak i tu mamy jednolitą cholewkę, tyle że w kolorze czarnym. Cała zabawa rozgrywa się na podeszwie, gdzie mamy połączenie barw drużyny z Los Angeles, czy Jeziorowców. Do tego dochodzą jeszcze dodatki na języku i po boku buta.
Konkretnej daty premiery nie znamy, ale będziemy pewnie jeszcze nie raz o nich wspominać.