O Sneakerness w Warszawie pisaliśmy jako jedni z pierwszych i oczywiście jako jedni z kilku portali poświęconych kicksom i streetwearowi, pomimo tego, że nie mieliśmy patronatu medialnego. W sumie to nieważne, liczy się sam event z którego cieszymy się jak 10 latek z rozkładówki Palyboya, nie musimy być na plakatach, ale… to ALE jest tu najważniejsze. Już tłumaczę o co mi chodzi…
Najwidoczniej polscy organizatorzy Sneakerness stwierdzili, że skoro każdy z nas (innych serwisów i blogów) pisał to walić, nie ma sensu się do nich odzywać, umieszczać na plakatach, zapraszać i ewentualnie pokrywać kosztów transportu czy noclegu, bo nie wszyscy, a raczej większość nie mieszka w Warszawie (no chyba że się odzywali do innych, ale i tak ich nie umieścili w roli patronów medialnych, nie wiem)
Z jednej strony boję się, żeby cały znakomity event nie poniósł porażki i żeby to nie był pierwszy i ostatni raz, ale z drugiej strony pisaliśmy o tym i ileś tam osób się o tym dowiedziało z naszej strony czy innych nam podobnych, mam nadzieję że jednak może ludzie wpadną i będzie świetna impreza.
Drugą ciekawostką są partnerzy całego eventu. Dla porównania dam tu przykład Sneakerness w Koln w Niemczech, który odbywa się tydzień wcześniej, więc organizacyjnie raczej żadna różnica. Tam wygląda wszystko na dograne w każdym calu, już dawno było wiadomo co, gdzie, kiedy i z kim. U nas niestety nie do końca tak to wygląda.
Jak niektórzy z Was wiedzą, na Sneakerness oprócz oczywiście osób prywatnych wystawiają się jeszcze sklepy i różne marki. Zobaczcie jak to wygląda w porównaniu:
Sneakerness Koln:
Partnerzy:
złoty – 6 firm
srebrny – 2 firmy
brązowy – 8 firm
Patroni medialni – 10 serwisów, magazynów, blogów
Special – 4 firmy
Sneakerness Warsaw:
Partnerzy:
złoty – 1
srebrny – 2 (wymienieni na stronie organizatora, ale na stronie eventu na FB jak i na plakatach ich nie ma?! )
brązowy – 0
Patroni medialni – 0 ? (na stronie organizatora nie ma nikogo, na stronie eventu na FB i na plakatach są: Co Jest Grane, gazeta.pl, Radio ESKA, Street Mag, VICE)
Special – 0
Dla potwierdzenia tego co mówimy macie to screeny ze strony organizatora, samego Sneakerness.
A tu Warszawski event i ich partnerzy i patroni:
Co do patronów medialnych to myślałem, że przy takiej imprezie należałoby zgłosić się do stron, magazynów, blogów i profili na FB siedzących, że tak powiem w temacie. No ale wybór padł na Radio Eska, Co jest Grane i gazeta.pl… wprawdzie zasięg spory, pewnie większy niż Ci którzy mogliby się tu pojawić, ale czy o to tu chodzi? Czy zależy na ilości czy jakości odbiorcy komunikatu? Czy chodzi tu o zwerbowanie jak największej liczby fanów tematu kicksów czy nie? Według mnie dobór jest tragiczny…
A co do streeters.pl i Vice, oni są patronami medialnymi. Niestety, ani jedna ani druga strona nie napisały w swoich mediach internetowych o evencie, nie umieściły baneru reklamowego, plakatu, nic. Na facebooku też chyba nie pisali. NIC.
W czasie pisania tego postu sprawdziłem jeszcze raz stronę eventu na FB, nie ma tam podanych widniejących powyżej firm partnerów, jedynie adidas. Trochę to dziwne. Na plakatach też ich nie widać. A właśnie, formę reklamy eventu będą pełniły rolę ulotki rozdane na mieście. Pewnie sami wiecie co robicie z ulotkami jak je dostanie w rękę na mieście…
Mimo wszystko, życzę całej imprezie MEGA udanego weekendu, mnóstwa odwiedzających, wystawiających się, jak i kupujących. Pewnie sami się też tam pojawimy, zobaczymy. Jak się uda to nawet zrobimy relację foto i video, opiszemy jak było podczas Sneakerness Warsaw, ale to czas i możliwości pokażą. Nie obiecujemy. No i druga sprawa, w ten sam weekend odbywają się targi/event czy jak to nazwać – Need For Street, całe szczęście że podobno 7 min pieszo od Sneakerness i mam nadzieję, że ludzie z jednej imprezy na drugą będą się przemieszczać dość sprawni i jedni drugim pomogą…
Jeśli chcesz się jakkolwiek do tego odnieść to zapraszam do komentarzu na Facebooku.
