Wracam do tematów Air Maxów, a to za sprawą całkiem nowej i świeżej kolorystyki damskich Air Max 95. Nazwano ją słowami Port Wine / Boerdeaux. No powiedzcie, że ta nazwa Was nie ruszyła?! Jesienny wieczór i wino to piękna sprawa. No, ale wracajmy do tematu.
Klasyczne retro biegówki od Nike, które przeżywają swoją drugą młodość zostały zabarwione przez designerów Nike (albo jakąś imprezowiczkę) zabarwione na kolor bordowy. Cholewka to połączenie różnych rodzajów skóry, zamszu czy siateczki, wszystkie materiały mamy oczywiście w podobnym odcieniu. Jedynym co się wyróżnia w tym projekcie to to, że podeszwę zabarwiono na kontrastową biel.
Mam dla Was dziewczyny cudowną wiadomość, ponieważ widoczne tu damskie Air Max 95 są już do kupienia w polskim sklepie pod tym linkiem. Spieszcie się póki są jeszcze rozmiary.
