Foot Locker, czyli jedna z największych sieci sklepów na świecie, która skupia się wokół sneakersów i sportswearu. Kilka dni temu pojawiły się kłopotliwe raporty i wartość akcji na giełdzie spadła aż o 25%!!! Wszystko to podobno przez Nike.
W zeszłym roku aż 68% produktów zakupionych przez Foot Locker do handlu to były pozycje spod znaku Swoosha. Niestety sprzedaż asortymentu Nike dość niespodziewanie spadła w ostatnich roku o 6% co przełożyło się na szybką reakcję udziałowców firmy, którzy na prędkości sprzedawali akcje sklepu FL.
Kłopoty Foot Locker spowodowane przez Nike mają kilka źródeł. Po pierwsze Nike wchodzi do Amazonu i tam będą teraz wysyłane pieniądze na promocje. Z drugiej jednak strony warto zwrócić uwagę, że Foot Locker sprzedaje produkty z wyżej półki, natomiast to co będzie na Amazon to niska półka cenowa. Platformy prawdopodobnie nie będą się kanibalizować.
Kolejnym powodem może być zmiana trendów. Teraz klienci potrzebują wygodnych i lifestyle’owych butów. Już nie skupiają się na wyczynowym sporcie, więc nie potrzebują takiego obuwia. Niestety Nike nadal mocno idzie w kierunku koszykówki i biegów, natomiast adidas zainwestował na rynku amerykańskim w lifestyle i od razu widać po wynikach, że był to strzał w dziesiątkę. Jak podaje Matt Powell z NPD, sprzedaż wyczynowej odzieży i butów Nike spadła w drugim kwartale aż o 25%.
CEO Foot Locker odbija piłeczkę w stronę producentów, w tym Nike, mówiąc: „brak innowacyjności, powielanie schematów i ciągłe wydawanie tego samego” może być powodem spadku obrotów.
Czas pokaże co przyniesie rynek i jak ułoży się sprzedaż w następnych miesiącach. Coś czuję mocne tąpnięcie i posypie się kilka głów zarówno w Foot Locker, jak i Nike.