Podczas tygodnia mody prezentującego jesienno zimowe kolekcje swoje nowości pokazała również marka Vetements. W dalszej części wpisu znajdziecie kilkadziesiąt fotografii z nadchodzącymi propozycjami.
Pomimo swojej nazwy w Vetements nigdy tak naprawdę nie chodziło o ubrania. Ten przełomowy brand stara się w znaczący sposób wywierać wpływ na otoczenie wykorzystując pokazy na wybiegu i lookbooki, aby żartobliwie zakłócić status quo, zamiast przestrzegać konwencji.
Na otwarcie prezentacji otrzymujemy zdjęcie półnagiego mężczyzny z odwróconym znakiem anarchistów wymalowanym na piersiach. Trzeba przyznać, że już na sam początek zapowiada się kontrowersyjnie. Zreszta sami zerknijcie na tło użyte podczas sesji zdjęciowej, które kolorami może przypominać „piekło, które wszyscy przeżywamy”. Jest to odniesienie do obecnie panującej sytuacji na świecie, ale spokojnie, dalsza część jest utrzymana w bardziej pozytywnym tonie.
„Na początku jest piekło. Potem wchodzimy na ziemię i tęcze. A następnie mamy niebo”. – opowiada Guram Gvasalia.
Pokazuje to drogę od piekła i zamknięcia w domach do nieba i wyjścia do klubów, gdzie pokazano stroje bardziej wieczorowe.
Sama ilość ubrań jest po prostu przytłaczająca. Scrollując w dół i przebijając się przez kilkadziesiąt fotografii zauważycie kilka propozycji, które wyróżniają się z kolekcji lub nadają jej charakteru.
Możecie zauważyć obskurne jeansy z dziurami na kolanach, ogromne płaszcze, pod którymi znalazły się przezroczyste topy, a także t-shirty oraz bluzy z kapturem. Wszystko to oczywiście doprawione nihilistyczno-ironicznymi hasłami. Mamy na myśli chociażby tekst na różowej koszulce, który przedstawia rzeczywistość rozczarowania młodzieży w trudnych czasach: „I like fairy tales and financial stability” lub „Think while it’s still legal”.
Oprócz tego możecie skojarzyć kilka motywów z „butików Adżeli z Sulechowa” jak chociażby błyszczące tribalowe wzory w kształcie skrzydeł anioła umieszczone na piersiach. Dochodzą do tego wzory imitujące skórę węża w bordowym kolorze, a także neonowe odcienie zieleni czy motywy z motocrossu. W nadchodzącej kolekcji znalazło się również miejsce na stylistykę rodem z Matrixa i rave’ów z początku lat ’00, a także motywy nacechowane politycznie.
Zapoznajcie się zatem z poniższą galerią zdjęć, a nowości od Vetements oczekujcie w drugiej połowie bieżącego roku.