Już jutro, to jest 20 września podczas oficjalnej gali zostanie przedstawiony całkiem nowy model w postaci Air Jordan 33. My mamy dla Was przecieki i pierwsze zdjęcia nowej sylwetki od Jordan Brand.
Pierwsze co zostało przedstawione to podeszwa o niespotykanej strukturze i trakcji, która na samym początku wzbudza wątpliwości w kwestii przyczepności. Kolejną ciekawostką jest mechanizm na samym środku podeszwy, którego zadaniem jest zaciąganie specjalnych linek, a to z kolei ma służyć lepszemu dopasowaniu cholewki do stopy.
Z kolei cholewka rzekomo miała być podobna do kultowych Air Jordan 3. Spodziewaliśmy się tego, ponieważ dwa poprzednie modele mocno inspirowały się Jedynkami i Dwójkami. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że główna część cholewki będzie zintegrowana z ogromnym językiem i będzie jednorodną konstrukcją. Język w AJ33 'otwiera’ się umożliwiając włożenie stopy i jest zapinany następnie przez ogromny rzep na boku cholewki. Zamiast klasycznego wiązania widzimy na wewnętrznej stronie cholewki sporych rozmiarów panel, przez którego przechodzą wyżej wspomniane linki. Cały mechanizm działa poprzez zaciągniecie sznurka idącego nad środkiem stopy tuż przed językiem.
Co do kolorów to mamy spore zaskoczenie, ponieważ odstąpiono po części od klasycznych barw Chicago Bulls, czyli czerwieni, czerni i bieli. Wprawdzie wszystkie te barwy pojawiają się w nowych Air Jordan XXXIII, ale dochodzi do nich granat na wyściółce i podeszwie środkowej.
Kwestii technicznych, amortyzacji i rodzajów materiałów jeszcze nie znamy.
Jak tylko się dowiemy czegoś więcej i będziemy dysponować nowymi zdjęciami świeżych butów Air Jordan 33 to od razu damy Wam znać.
