Motyw Sashiko w ostatnich sezonach pojawiał się dość często. Wystarczy wspomnieć chociażby Air Jordan 4, Nike SB Dunk Low i Blazer Mid. Jak się teraz okazuje bieżący rok nie będzie wcale inny. Dziś przed Wami Nike Air Force 1 Low, które równie mocno korzystają z japońskich rozwiązań co wspomniani poprzednicy.
Na wstępie wyjaśnimy – co to jest sashiko? Jest to forma dekoracyjnych szwów pochodząca z Japonii. Słowo sashiko możemy przetłumaczyć dosłownie jako “małe ukłucia”. Jest to nic innego, jak ścieg, którego używa się do naprawiania ubrań techniką boro.
Projektanci amerykańskiej marki w kultową sylwetkę z początku lat ’80 montują niesamowite rozwiązania. Oprócz wspomnianych wyżej japońskich motywów opartych na denimie, plecionkach i przeszyciach widzimy tu również szaleństwo w zestawieniu wspomnianych rozwiązań na samej cholewce. Każdy z paneli jest całkiem inny od swojego sąsiada, raz plecionka, raz szachownica, a innym razem coś całkowicie odmiennego. Nietknięte pozostały jedynie zapiętki, Swooshe oraz okolice sznurówek, które mamy w bieli oraz jasnej szarości.
Mało? No to zerknijcie na zapiętki i półprzezroczysty spód podeszwy. Widzimy tam azjatyckie napisy Kanji.
Niestety, ale szczegółów premiery opisywanych Air Force 1 Low „Sashiko” jeszcze nie znamy. Sprawdzajcie na bieżąco internetowy sklep Nike, ponieważ mogą pojawić się w ciągu najbliższych dni / tygodni.