Całkiem niedawno mówiło się, że Nike przechodzi restrukturyzację (na przykład okrojono do absolutnego miniumum polski oddział w Warszawie), ale wychodzi, że się odkuli. W sieci pojawiły się informacje o tym, że Nike przewidziało podwyżkę 10% dla swoich pracowników na całym świecie (blisko 7 tysięcy osób).
Wraz z informacją o podwyżce poinformowano również o zmianach w dodatkowych nagrodach i bonusach. Zrezygnowano z indywidualnych nagród na rzecz nagradzania za sukcesy firmy jako całości. Jest to naprawa sytuacji, w której pracownicy dostawali różne wynagrodzenia za wykonywanie tej samej pracy.
I teraz pojawia się pytanie – czy idzie im tak dobrze, że nagradzają wszystkich czy próbują zagasić pożar (i uciszyć niezadowolonych) podwyżkami?