ESPN wrzuciło do sieci nowy zwiastun serialu o Michaelu Jordanie „The Last Dance” informując dodatkowo, że przyspieszą premierę!
Po tym, jak zagrożenie w jakim się znaleźliśmy doprowadziło do zawieszenia niemal wszystkich dyscyplin sportowych, w tym NBA, ESPN znalazło się pod znaczną presją, aby wypełnić pustkę w sportowym życiu i wypuścić serię wcześniej.
Dziesięcioodcinkowy dokument ma się pojawić już w kwietniu, zatem całe dwa miesiące niż pierwotnie planowano. Za niecałe trzy tygodnie fani będą mogli śledzić podróż Jordana z Chicago Bulls i dowiedzieć się, jak stworzyli jedną z najbardziej udanych dynastii w historii sportu.
Długo oczekiwany dziesięcioczęściowy dokument będzie podążał za Michaelem Jordanem i jego Chicago Bulls podczas sezonu 1997–98, w drodze do 6-tego mistrzostwa NBA. Ekipa kamerzystów otrzymała wyłączny dostęp do zespołu w trakcie sezonu, a ich materiał video wraz z wieloma wywiadami ma na celu pokazanie zakresu wpływu drużyny na świat kultury popularnej pod koniec lat ’90 – kiedy Jordan był u szczytu jego popularności.
Wśród zaproszonych gości, którzy pojawią się w serialu będą takie ikony jak chociażby Barack Obama, oczywiście Phil Jackson i Scottie Pippen, a także Kobe Bryant i Justin Timberlake.
Data premiery „The Last Dance” ustawiona jest na 19 kwietnia na ESPN. A gdzie jeszcze będzie można obejrzeć serial? Netflix ma ustawioną premierę na 20 kwietnia, pojawią się wtedy pierwsze dwa odcinki, następnie co tydzień będą się pojawiały dwa kolejne.