- Reklama -NikeNike

WYWIAD | The Illest vs Sneakerheads – Prędki

Cześć! Przedstaw się proszę i opowiedz coś o sobie

Cześć Wszystkim!

Z tej strony Prędki – sneakerhead, producent muzyczny / raper z kociego teatru, dawniej bboy eNPeKa Squad (serdecznie pozdrawiam emerytowanych kaleków), obecnie realizuję się w największej przygodzie życia jaką jest Ojcostwo. Całusy dla Oleńki i mojej dzielnej Martyny!

Dzięki serdecznie za zaproszenie do wywiadu.

Gdyby ktoś cofnął się w czasie, podbił do mnie i powiedział, że w przyszłości będę min. kolekcjonował buty i (o zgrozo!) udzielę wywiadu z tego tytułu to skierowałbym tę personę do psychologa.

Zapraszam do siebie na Instagram.

Kiedy i jak zaczęła się Twoja przygoda z butami?

Z racji ówczesnej przygody z deskorolką pierwsze większe pieniądze zainwestowałem w parę masywnych Airwalk’ów. A.D. 2002 – czasy gdy dinozaury chodziły po ziemi. Pamiętam, że była to niesamowicie amortyzująca para, spełniała swoje zadanie wzorowo – pierwsze sklejone kickflipy, shove it’y – satysfakcja nie do opisania!

Natomiast początek mojej buciarskiej pasji przypada na okolice 2006/2007. Mój wieloletni Przyjaciel (pozdro Majk!) – pokazał mi forum Phat Fly Sneakers (późniejsze Tenisufki). Mimo iż znaliśmy się dobre 15 lat – nie wpuścił mnie od razu na forum, (użytkownik miał możliwość wysyłki 3 zaproszeń). Tu cytuję: „jeszcze mi siary narobisz, nie ogarniasz tematu i dostanę po łapach”. To świadczyło o POWADZE, renomie buciarskiej zajawki. (hermetyczne towarzystwo, coś a’la zakon obuwniczych templariuszy).

W tych latach w Polsce jeszcze niewiele było koloru – w życiu młodzieży, na ulicach a za kolorowe buty ewentualnie mógłbyś zebrać cięgi w bramie.

Były to czasy, w których na sklepowych półkach mogłeś znaleźć czarne, brązowe lub białe skórzane buty sportowe i tyle. Polska była jeszcze mentalnie i ekonomicznie jedną nogą w czasach PRL, mimo iż minęło prawie 30 lat.

Bardziej obeznani zaopatrywali się w kicksy w Centrum Land u pamiętnego Pana LTD czy śp. KDT – Kupieckich Domach Towarowych, gdzie mogłeś znaleźć ciekawe pary typu AM 1, AM 90, część asortymentu była podobno niezupełnie legitna.

Później dowiaduję się o istnieniu sklepów online: size.co.uk, Pick Your Shoes, międzynarodowym forum sprzedaży butów – Sole Collector. Trzeba się natrudzić by dokonać zakupu, posiadanie paypala to rzadkość, starszy znajomy robi pierwsze proxy z forów, ebaya, zagranicznych sklepów (pozdro Kondzior! Swagger Lizard).

Okazuje się, że da się kupić kolorowy but, całkiem inny, takich u nas nie ma – szok! Buty dla dziwaka, rapera z NYC, jakieś takie damskie? Kto to kupuje?

Przeglądam asortyment PYS, mylę się, nagle trafiam na Air Max 90 infra, Air Max 1 Atmos elephant, OG CW, Air Jordan III Fire Red, True Blue – o panie! – co za sztosy, muszę to mieć! Chcę się wyróżnić, a co!

Kupuję kolorowe AF 1, potem kolejna para za około 100 pln i nagle po paru tygodniach mam już kilka par w rotacji.

I ZWIJASZ TEGO PINROLL’A JAK ŚWISTAK CZEKOLADĘ W TE SREBERKA!

Dziewczyny łamią karki spoglądając się za twoim obuwiem w barwach pionowych znaków ostrzegawczych.

Poszło. Ruszyła maszyna. Idę na ilość. Ciągle mało.

sneakerhead predki wywiad 1

Jakbyś opisał swoją kolekcję? Co w niej znajdziemy i standardowe pytanie: ile tego wszystkiego masz?

Ile tego jest? Moja Żona powie, że za dużo. Chyba powoli się starzeję, bo zacząłem podzielać Jej zdanie.

Niemniej ilekroć obiecuję sobie – redukuję kolekcję, nie kupuję kolejnych par (największe kłamstwo większości buciarzy) to musi akurat wyskoczyć jakiś ciekawy okaz na aukcji, pojawia się nowa kolorystyka ulubionego modelu lub na moje nieszczęście wlatują kolejne retra będące niespełnionym marzeniem sprzed lat (siema Skylony, pozdro Spany). No i nagle okazuje się, że owszem pogoniłem 2 pary, ale kupiłem 4.

Wydaje mi się, że na chwilę obecną mam pomiędzy 80 a 110 par, ale szczęśliwi kolekcjonerzy butów nie liczą.

Jak zmieniał się Twój gust przez lata. Za czym kiedyś szalałeś, czego byś teraz nie kupił i jak będzie się to rozwijało w najbliższym czasie?

Początkowo szedłem na ilość, różnorodność modeli i kolorystyk. Totalny miszmasz. W 2008 dominowały u mnie buty za kostkę – dunki high i mid, NB, AF 180, Air Tech Challenge. Trochę biegówek AM 90, 1, 95, Pegasusy 89.

Z czasem bardzo mocno poszedłem w Jordany – głównie AJ 3 – wszystkie kolorystyki OG oraz AM 90. Najlepiej by ulubione CW były co najmniej zdublowane.

Do dziś zostawiłem sobie moje pierwsze i ulubione kolorystyki – True Blue (nadal w DS, z 2009, obłędne retro) oraz 90-tki infra red z 2010 – po skatowaniu jednej pary przyszła pora na unDS świeżej zafoliowanej pary po 7 latach.

Obecnie ilościowo przeważają AM 1, Racery, kilka par NB 1500, GL3 i kilka modeli, gównie w kolorystyce EQT ze stajni adidasa. Choć wydaje mi się to awykonalne: życzę sobie redukcji do około 50 par, które raczej nigdy się nie znudzą.

sneakerhead predki wywiad 2

sneakerhead predki wywiad 3

 

Pamiętasz może jaki był Twój pierwszy model? Posiadasz go jeszcze? Jaki jest obecnie Twoim beatersem? No i jakiego modelu nigdy się nie pozbędziesz z kolekcji? Opowiedz trochę o każdym z nich.

Pierwsza para – outletowe Air Force 1 – CW jak dla pajaca – pomarańczowo – biało – czerwone. Było tanio – 100 – 150 pln?

Co ciekawe – o ile w zwykłych sklepach ciężko było o nietypowe modele, kolorystyki, o tyle właśnie w outletach czy mniejszych centrach handlowych można było natrafić na coś interesującego – rarytasy pokroju fajnych CW Air Max 1, Air Max Light, Moire, Air Force’ów i wszelakiej maści popularnych w tych czasach dunków.

Moje pierwsze AF poszły w świat po kilku latach użytkowania, specjalnie za nimi nie tęsknię, czego nie mogę powiedzieć o kilku innych parach pokroju Air Pegasus 89 Swan czy AJ III.

To co jest najpiękniejsze i niejako uzasadniające sensowność tej całej but-gry to rzadka kombinacja private bankingu z hedonizmem. Kupujesz parę, która ci się podoba, użytkujesz i po czasie możesz jeszcze odsprzedać ją bez straty lub nawet z zyskiem.

Dziś w rotacji mam kilkanaście par. Co jakiś czas zmiana na inne, by nie ulec nudzie. Beatersów jako takich raczej nie posiadam, każda para jest zadbana, czyszczona i wraca w rotację po jakimś czasie.

W 2017 najczęściej katowałem adidas EQT 93/17 OG (absolutny majstersztyk – idealne połączenie retro z nowoczesnym designem. IMO but roku – mięsisty boost daje niewyobrażalną wygodę pomimo początkowo ciasnej cholewki), w obrocie często były AM 1, ale jak ma się tyle par to czemu nie szaleć i co chwilę ich nie zmieniać?

Choć oferty z zagranicy są absurdalnie wysokie i kuszące to chciałbym nigdy nie musieć pozbywać się ASICS GL 3 Colette x La Mjc – bezapelacyjnie najlepsze żelki. To samo tyczy się NB 1500 WTU czy BGT, ale obawiam się, że niebawem mogą potrzebować przeszczepu midsole’a.

Natomiast z odwrotnych pobudek ekonomicznych z pewnością nie pozbędę się pierwszych obuwniczych zauroczeń – infra redów AM 90 i true blue AJ 3 ponieważ najzwyklej w świecie nie ma na to popytu i ewentualnie można na nich co najwyżej stracić.

sneakerhead predki wywiad 11
fot. kaczy

sneakerhead predki wywiad 9

sneakerhead predki wywiad 7

Jakie był Twoje ostatnie trzy zakupy i co zamierzasz kupić w najbliższym czasie? Masz jakąś listę z butami, które chcesz powinąć, jakiś klucz zakupów czy są to raczej zakupy spontaniczne?

Po latach spełniłem swoje obuwnicze marzenia mianowicie New Balance 1500 BGT Nazar Eye. Negocjacje trwały dość długo – buty do tanich nie należą, a mam swój ustalony limit – nie wydać więcej na parę butów niż zapłaciłem za pierścionek zaręczynowy, pomimo iż 3 wypłaty, z których go ufundowałem nie należały do astronomicznych w tamtych czasach.
Po tym zakupie lista graili jest niemal kompletna.

Poluję jeszcze na Nike Dunk Pro SB Unkle, ale powinno być zdecydowanie łatwiej z ich zakupem.

Poza tym wpadły ostatnio 2 piękne pary retro Skylonów – po delikatnym reshape prezentują się znakomicie + można je wyrwać spokojnie poniżej retailu co cieszy jeszcze bardziej. Pewnie kupię dubla jak wlecą do outletów.

Obecnie nadrabiam Soleboxowe zaległości modelu New Balance 1500, ale ulubione kolorystyki – BGT, WTU, GSB już wpadły, więc raczej bez większego parcia.

Ulubione modele – Air Max 1, New Balance 1500, Nike Flyknit Racer, Air Jordan III, Asics Gel Lyte III.

sneakerhead predki wywiad 4

sneakerhead predki wywiad 5 sneakerhead predki wywiad 6

Widziałem, że często handlujesz butami na grupach na Facebooku, a wcześniej na forach. Jak to wygląda obecnie w porównaniu z rynkiem sprzed lat i czy można jeszcze na tym zarobić?

Handel to zdecydowanie za duże słowo. Kupuję pary wyłącznie w swoim rozmiarze lub w jego okolicach łudząc się, że się jakoś wcisnę lub w przypadku ciut większej pary – nie spadną ze stóp.

Czasem wpadają nieplanowane pary, zakupy pod wpływem implusu, okazje cenowe. Rozczarowania jakościowe czy fakt, że para na żywo nie robi takiej roboty jak na pack-shotach ułatwia decyzję o rozstaniu. Zdarza się też, że po jakimś czasie pierwotnie wymarzona para nie daje radości, nie jest noszona i wtedy leci na forum w poszukiwaniu nowego właściciela.

W kolekcji nie mam raczej par, które są obecnie na hajpie, więc nierzadko jedno ogłoszenie wisi miesiącami, ba! nawet latami, ale klucz to cierpliwość i upór: „Każda potwora znajdzie swego amatora”.

Z tego miejsca pozdrawiam znajomych z tajnych grupek i przypominam o przeprawie z kilkuletnią odsprzedażą adidas Xeno.

Owszem, kiedyś można było kupić parę, przetrzymać ją z rok i znaleźć chętnego, zarobić, niemniej dziś rynek wygląda zupełnie inaczej.

Dropy Off White są niemożliwe (przynajmniej przeze mnie) do wyhaczenia. Apka SNKRS nie była dla mnie na tyle łaskawa by zezwolić mi na jakikolwiek zakup do tej pory. Na klasycznych parach już raczej wiele nie zarobimy. Liczy się hype, a ten trwa dość krótko lub jest gaszony przez sam brand – vide coraz większe nakłady Yeezy. Wyjątek stanowią wąskie grona odbiorców, entuzjastów konkretnych modeli, ale w głównej mierz dotyczy to mocno limitowanych par, których jeśli nie dorwaliśmy za dobre pieniądze kilka lat wstecz to dziś wiele nie zyskamy.

Można wertować aukcje, grupy i polować na okazję by potem pogonić coś z zyskiem, ale do tego potrzebny jest czas, a na pewnym etapie życia staje się on towarem zdecydowanie bardziej deficytowym niż Jordany od Virgila Abloha.

sneakerhead predki wywiad 8

Masz możliwość zaprojektować swoją własną wersję butów, jaki model wybierasz i jak by on wyglądał?

Air Max 1 – tu w ograniczony sposób, ale uskuteczniam sobie w programie NIKEiD. Kusząca jest opcja Bespoke – wybrania materiałów i głębokiej, szczegółowej personalizacji AM 1 w studio Nike, ale raczej z niej nie skorzystam. Śledzę rezultaty zajawkowiczów i niektóre projekty są obłędne! Pomarzyć można.

Jeśli nie byłyby to AM 1 to padłoby na Air Jordan III, GL 3 lub NB 1500.

Zawsze byłem fanem elephant printu, różnych odcieni koloru mięty (co widać na załączonym zdjęciu), ale to co najlepsze już dawno wyszło.

Może kiedyś na emeryturze pobawię się w customizację, ale dopiero wtedy zastanowię się nad efektem jaki będę chciał uzyskać.

Oprócz zbierania butów zajmujesz się również produkcją muzyki, opisałbyś to w kilku zdaniach? 

Przygoda z muzyką trwa dość długo. Pierwsze kulawe bity robiłem już jakieś 12 lat temu. We wrześniu, po latach obsuwek wypuszczam swój album producencki: „Dżem Osiedlowy”.

Wszystkie podkłady trafiały „do szuflady”, chciałem by te tysiące godzin ciężkiej pracy jaką jest produkcja muzyczna nie poszły na marne. Exegi monumentum, Horacy i te sprawy, wiesz.

Zebrałem więc grupę głównie podziemnych raperów (i by nie wyjść na szowinistę – również raperki). Im podpasowała moja muzyka, mi ich dokonania. Mogę zdradzić, że pojawi się również gość z zagranicy.

Podobnie jak z butami to i tu z muzyką zatrzymałem się jakoś w latach 2005 – 2010. Głównie jaram się tym co już nie jest obecnie popularne. Truschool, Oldschool, Bragga, klasyczne bitwy na wolno w gronie znajomych. To też znajdziecie na albumie. Lubię komponować i przychodzi mi to dość łatwo – gitara, klawisze, etc, stąd też kilka podobnych brzmień New School’owych tam znajdziecie.

Projekt pochłonął dużo czasu, nie spodziewałem się, że aż tyle. Głównie pod kątem organizacyjnym, jak i w kwestii procesu mixu, którego by przyoszczędzić uczyłem się na bieżąco. Rezultat unausznię Wam już we wrześniu 2018.

W międzyczasie będę wypuszczał swoje pojedyncze rapowe kawałki, z częstotliwością porównywalną z Level Upami LaikIke1 z BobAirem.

Sprawdzajcie mój kanał na Youtube oraz Fanpage.

sneakerhead predki wywiad 10

Kilka słów do czytelników The Illest 

Nie bójcie się żyć, działajcie z uporem realizując swoje plany, kochajcie, nie siedźcie tyle w internecie, wyjdźcie do ludzi i na ludzi, podróżujcie, rozpieszczajcie siebie i bliskich i nie pijcie przy otwartym oknie.


My również dziękujemy i życzymy skreślenia wszystkich pozycji z Wishlisty!

Prędki to nie jedyny sneakerhead w Polsce, z którym rozmawialiśmy – sprawdź pozostałe wywiady.

Podoba Ci się kolekcja? Szanujesz zajawkę? Tak?! No to podziel się tym wywiadem na Facebooku lub udostępnij na sneakersową grupkę, pokaż że w polskiej sneakergrze są wartościowi ludzie!! 

Ten post może zawierać linki afiliacyjne.

- Reklama -Nike
- Reklama -Nike

ZOBACZ NASTĘPNE ARTYKUŁY:

Continue to the category