Jak tam po sylwestrze, obyło się bez strat, żyjecie? Tak? To dobrze. Możemy więc już powoli zaczynać myśleć o tym co będzie się działo w 2018 roku. Poniżej zamieszczam listę sneakersów, które chciałbym zobaczyć (jeśli się uda to także powinąć) w tym roku. Taka mała lista marzeń. Będą to modele, które obchodzą w tym roku swoje okrągłe i wyjątkowe urodziny. Tylko na takich się tu skupiłem. Na tych, którym stuknie teraz 20 czy nawet 25 lat. Chciałbym zobaczyć o wiele więcej, ale lista miałaby pewnie ze 100 pozycji, więc zawęziłem ją tylko do tych okolicznościowych wydań.
Nie zobaczysz tu takich butów jak Jordany, New Balance czy inne oczywiste modele, które praktycznie nie zeszły ze sceny i pojawiają się w sklepach z mniejszym lub większym natężeniem. Mowa tu chociażby o takich modelach jak Nike Air Max Plus TN, Asics Gel Lyte V czy Gel Kayano Trainer.
Bez zbędnego owijania w bawełnę zapraszam do sprawdzenia poniżej listy, a po przeczytaniu daj znać w komentarzu na Facebooku na co czekasz najbardziej.
Nike Air Max 98
Na pierwszy ogień idą klasyki z 1998 roku w postaci Nike Air Max 98. W sumie już zaczynają się powoli pojawiać na sklepowych półkach i to w oryginalnych kolorystykach sprzed lat. Model ten swego czasu został przyćmiony i zdominowany przez swojego poprzednika, czyli Air Max 97.
A dlaczego? Powodów było kilka. Po pierwsze model pojawił się w zbyt małym odstępie czasu po premierze AM97, bo trwało to zaledwie kilka miesięcy. Po drugie nie oszukujmy się, zbyt dużo się od nich nie różnią. Podobna linia i panele na cholewce, a poza tym oba stoją nawet na tej samej podeszwie. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to jeden z najlepszych modeli z rodziny Air Max i sam chciałbym w swojej kolekcji widzieć kilka wariantów kolorystycznych, w tym kolaborację z Supreme.
adidas EQT Solution
Model adidas EQT Solution FYW pojawił się na rynku w okolicach 1998 roku. Było on częścią serii Feet Your Wear i Equipment z systemem Torsion w podeszwie. Jego elementami charakterystycznymi były trzy podłużne paski na boku przypominające 'krople deszczu’ oraz asymetryczny toebox. Oczywiście podeszwa tych butów to istny twór z kosmosu. A tak na serio to projektantom zależało na tym by odwzorowywała anatomię ludzkiej stopy.
Co ciekawe to właśnie na modelu tym wzorowali się designerzy adidasa i sam Kanye West tworząc nowe adidas Yeezy Wave Runner.
Nike Air Huarache Light
Przenosimy się do roku 1993 kiedy to na światło dziennie przyszło trzecie dziecko spod znaku Huarache. Oczywiście trzecie w segmencie biegowym, po takich modelach jak pierwsze Air Huarache oraz Air Huarache International z 1992 roku. Model ten często mylony jest z modelem Air Huarache Racer, który wyszedł rok później.
Ostatni raz Nike Air Huarache Light widzieliśmy w okolicach 2014 i 2015 roku, ale nie wzbudziły jakiegoś większego zainteresowania.
Model ten w tym roku obchodzi swoje 25 lecie, więc chciałbym zobaczyć kilka ciekawych kolaboracji i oczywiście oryginalną kolorystykę. Takie wydania zawsze cieszą.
Poniższe zdjęcie pochodzi od naszej rodzimej snikergłowy – Jerza.
Asics Gel-Xcel
Oto kolejny przedstawiciel sceny z 1993 roku. Na zdjęciu widzicie mało znany model Asics Gel-Xcel, którego na sneakersowym podwórku nie widziałem ani razu. Nie masz wrażenia, że coś Ci przypominają? Na pierwszy rzut oka można stwierdzić – Asicsowa odpowiedź na Nike Air Max 180. Wszystko to przez wyeksponowany system amortyzacji pod piętą. Zazwyczaj Japończycy z Asics byli skromni i i nie pokazywali wszem i wobec swojego żelowego systemu.
W tym modelu mamy styczność z systemem GEL WAVE SUSPENSION. Była to kombinacja pianki EVA, systemów GEL oraz GEL-WINDOW. Oprócz tego widzimy tu również język scalony z kołnierzem podobnie jak u kolegi z tego samego roku, czyli Asics Gel Lyte V.
Nike Air Max 93
Ponownie jesteśmy w 1993 roku. Wtedy na rynku pojawiły się Nike Air Max 93 aka Air Max 270. Sylwetka ta miała dwie charakterystyczne cechy. Pierwsza z nich to ogromna poduszka Air pod piętą, widoczna w 270 stopniach, stąd nazwa. Z kolei drugą cechą był neoprenowy kołnierz. Był to pierwszy model, w którym wprowadzono kolorową poduszkę. Wcześniejsze wydania miały poduszkę w kolorze białym.
Po dziś dzień projekt ten na wpływ na Nike i serię Air Max. Stał się jedną z inspiracji przy projektowaniu zupełnie nowego modelu Nike Air Max 270.
Wersja OG tego modelu mogliśmy zobaczyć ostatni raz w 2014 roku, a zaraz po niej wyszło kilka innych ciekawych kolorystyk. Podobnie jak Air Huarache Light żadna z wersji nie wzbudziły szczególnego zachwytu i uwielbienia. Może to nie był ich czas? Sam nie wiem.
adidas Tyranny
Przed Wami kolejny przedstawiciel 1998 roku i serii Feat You Wear w linii Equipment od adidasa. Mam tu na myśli biegówki adidas EQT Tyranny. Zbyt dużo informacji na ich temat niestety nie posiadam. Jedyne co mi się rzuca teraz w oczy to dość wysoka podeszwa na tyle cholewki i mocno wyprofilowana podeszwa na środku stopy.
Nike Air Max 98 TL
Jakby nie patrzeć to rok 1998 był bardzo owocny. To właśnie wtedy na sklepowych półkach pojawiło się mnóstwo ciekawych i interesujących sneakersów. Mogliśmy wówczas kupić model Nike Air Max 98 TL aka Total Air Max (skrót TL odnosi się do słowa Total).
Jak widać na załączonym zdjęciu mamy tu widoczne na całej długości podeszwy poduszki Air Max. Dla zainteresowanych – miały dwa różne ciśnienia gazu. Jedna z nich miała ciśnienie 5 PSI, natomiast druga 25 PSI. Kolejną ciekawostką jest fakt, że mamy tutaj do czynienia z Phylonową podeszwę środkową (przy AM98 była ona Poliuretanową).
adidas Falcon
Nie do końca wiem czy zaliczyć je do tej listy czy nie. Jedni pokazują, że adidas Torsion Falcon pojawiły się po raz pierwszy w 1997 roku (widziałem metki z grudnia ’97), a na drudzy, że w 1998 (tu również widziałem metki). Być może produkcja rozpoczęto w 1997, ale sam but wszedł na rynek w następnym roku? Jak ktoś wie to dajcie znać, bo jestem bardzo ciekawy.
Jak sama nazwa wskazuje model ten bazuje na systemie Torsion w podeszwie, a konstrukcja cholewki oparta jest na zamszu i siateczce. Typowe biegówki z końcówki lat ’90. Dobra wiadomość jest taka, że buty prawdopodobnie powrócą na rynek jeszcze w tym roku. Odbędzie się to już pod nową nazwą Yung-1 z delikatnymi zmianami. Czas pokaże.
Nike Air Skylon TC
Jest to but z serii Air Skylon od Nike. Ten konkretny model, czyli Nike Air Skylon TC (TC, to skrót od Track Club) pojawił się na rynku pod koniec 1993 roku. Jak nie trudno wyliczyć w tym roku obchodzi on swoją 25 rocznicę powstania. Nie ukrywam, że fajnie by było gdyby Nike przywróciło chociaż wersje OG.
Nike Air Skylon TC to lekki, wygodny oraz responsywny model. But wykorzystywany był zarówno do treningów biegowych jak i podczas samych zawodów.
A Ty na jakie modele czekasz? Dopisesz na swoją listę któryś z powyższych czy może masz coś całkiem innego na oku? Daj znać w komentarzu!
