W 2017 roku minęła 20 rocznica powstania kultowego modelu Air Jordan 13. Co za tym idzie na sklepowych półkach pojawiło się mnóstwo całkiem nowych kolorystyk, jak i również tych, które już bardzo dobrze znamy. To był rok Trzynastek!
Model Air Jordan XIII pojawił się w sklepach w 1997 roku. Po dziś dzień uznawane są za jedne z wygodniejszych butów z całej serii Jordanów z niskimi numerami (poniżej piętnastego modelu), a sam Michael Jordan zalicza je do grona swoich ulubionych.
Dla mnie jest on równie ważny, ponieważ okres w którym się pojawiły był dla mnie czasem, w którym zacząłem bardziej interesować się koszykówką niż piłką nożną. Świadomie oglądałem mecze NBA, grałem w szkolnych reprezentacjach, a godziny spędzane na osiedlowych boiskach były wypełniane grą w kosza z ziomkami. Natomiast na ekranach kin pojawił się wtedy film He Got Game, który z miejsca wskoczył na Top3 ulubionych filmów i tak pozostało do dziś. Piękne czasy!
RYS HISTORYCZNY
Co się wtedy działo u Michaela i u jego chicagowskich byków? MJ rozegrał w nich cały sezon dochodząc do finałów, a przy tym nie opuszczając sporej części meczów ze względu na jakieś poważne kontuzje. W porównaniu do poprzedniego sezonu jego statystyki minimalnie zmalały. Zdobywał w sezonie średnio 28.7 przy skuteczności na poziomie 46,5%. Do tego dorzucił następującą linijkę: 5,8 zbiórki, 3,5 asysty oraz 1.7 przechwytu.
Co do Chicago Bulls to drużyna zdobyła trzeci raz z rzędu i 6 ogólnie tytuł mistrza NBA, chociaż początek sezonu był dość ciężki, ponieważ przez pierwszych 38 spotkań brakowało Scottiego Pippena (kontuzja). Natomiast w Playoffach napotkali między innymi przeszkodę w postaci Indiany Pacers, z którą walczyli aż przez 7 meczów w finałach Wschodu. W finale głównym była drużyna Utah Jazz, z którą spotkali się kolejny raz i ponownie wyszli z tego pojedynku zwycięsko.
Osiągnięcia Michaela w tamtym okresie:
- tytuł najlepszego strzelca ligi (10 raz)
- MVP sezonu zasadniczego
- MVP finałów
- MVP meczu gwiazd
- zawodnik miesiąca
- wybrany do pierwszej piątki sezonu
- wybrany do składu najlepszych obrońców ligi
BUDOWA AIR JORDAN XIII
Za projekt butów AJ13 odpowiadał nie kto inny jak niezastąpiony Tinker Hatfield i ponownie zaczerpnął on inspiracji z samego Michaela Jordana. Stwierdził on, że MJ porusza się po parkiecie jak pantera, że powoli z ukrycia czai się na swoją ofiarę by szybko i znienacka zaatakować kosz nie dając przy tym obrońcom szans na reakcję.
Ciekawostką jest tu fakt, że nie wiedział on, że najbliżsi przyjaciele koszykarza używali wobec niego ksywy Black Cat. To był czysty zbieg okoliczności, że te dwie kwestie zbiegły się w momencie tworzenia Trzynastek.
Wiele osób twierdziło, że połączenie numeru 13, który jest pechowy z równie pechowym czarnym kotem to za dużo jak na jeden projekt. Na szczęście but okazał się szczęśliwy, a Michaela nie spotkało nic złego przez cały sezon.
Co do samych butów to boczne pikowane akcenty inspirowane są kocimi wąsami, a raczej miejscami, z których one wychodzą. Natomiast podeszwa wzorowana jest na kocich łapach i opuszkach. Do tego dochodzi jeszcze hologram przy kołnierzu wzorowany na żółto zielonym oku pantery, widzimy na nim Jumpmana i numer 23.
Jak już wspominałem, Trzynastki pomimo swoich lat nadal są jednymi z lepszych koszykarskich butów z całej linii. Wszystko to za sprawą włókna węglowego w podeszwie oraz dwóch poduszek Zoom Air, jednej pod piętą, drugiej z przodu cholewki. W zależności od kolorystyki buty były wykonane ze skóry, odblaskowej siateczki oraz zamszu. Natomiast wiązanie bazowało na 'speed lacing system’. Do tego dochodzi jeszcze asymetryczny kołnierz by kostka lepiej mogła funkcjonować podczas gry na boisku.
Buty był lekki jak na tamte lata, świetnie wspierał kostkę, miał dobrą amortyzację i dobrze przylegał do stopy. Niestety jego oddychalność i wentylacja pozostawiają wiele do życzenia. But polecany był zawodnikom wyższym i grającym bliżej kosza.
CIEKAWOSTKI NA TEMAT AIR JORDAN XIII
Tinker przywrócił do Trzynastek odblaskowy materiał pierwszy raz od Air Jordan 9. Chciał on jeszcze dobitniej pokazać jak błyszczy Michael Jordan. Pamietacie jakie zamieszanie spowodował język w AJ5? Teraz odblask leciał z całych bocznych paneli.
Wszyscy mówią, że Jordan zakończył karierę w Air Jordan 14, ale to właśnie w Trzynastkach rozegrał swój cały ostatni sezon w NBA przed odejściem na emeryturę po raz drugi.
Przy Air Jordan XIII zadebiutowało całe szare opakowanie / karton. Poza tym obok premiery AJ13 na rynku pojawiły się pierwszy raz w historii produkty spod znaku Jordan Brand (były to modele Jordan Team i Jordan Trainer). To właśnie wtedy rozłączono Nike od Jordana.
Właśnie w Trzynastkach Michael pobił rekord liczby meczów z dwucyfrową zdobyczą punktową pod rząd należący do Kareema Abdul-Jabbara, który wynosił 787 spotkań.
Pierwszy raz od Air Jordan 2 przywrócono, a raczej wprowadzono na rynek również wersje niskie cholewki. I trzeba przyznać, że jest to jeden z nielicznych modeli pośród Jordanów, które nie wyglądają kiepsko w niskiej cholewce.
Chyba największą reklamę modelowi zrobił kultowy film He Got Game, w którym Jake Shuttlesworth (Denzel Washington) po wyjściu z więzienia udaje się do sklepu po nowe buty do kosza. Poniżej możecie zobaczyć scenę z tego filmu.
Wielu fanów Jordanów twierdzi, że tylko modele od 1 do 13 liczą się tak serio, reszta już nie ma znaczenia (no może poza 14tkami, w których MJ zakończył karierę).
KAMPANIA REKLAMOWA AIR JORDAN 13
Kampania marketingowa przy Air Jordan XIII przedstawiała Michaela Jordana jako prezesa firmy. To właśnie wtedy Nike odłączyło od siebie Jordan Brand. Pokazywała ona, ze Michael ma równie dużo pracy poza boiskiem co na nim samym. Obie reklamy telewizyjne możecie zobaczyć na załączonych poniżej klipach.
https://www.youtube.com/watch?v=M-b4Czgm26o
GDZIE KUPIĆ AIR JORDAN 13 W POLSCE?
Cześć z widocznych tu butów oraz przyszłe wydanie można kupić między innymi w takich sklepach jak Worldbox lub Ataf. Jednak najwięcej projektów jest i będzie do zgarnięcia w oficjalnym sklepie Jordan Brand.
Sprawdź pozostałe artykuły dotyczące historii modeli:
- Air Jordan 3
- Air Jordan 4
- Air Jordan 5
- Air Jordan 6
- Air Jordan 7
- Air Jordan 8
- Air Jordan 10
- Air Jordan 11
- Air Jordan 12
- Air Jordan 14
- Air Jordan 33
KOLORYSTYKI
Air Jordan XIII pojawiły się pierwszy raz w 1997 roku. Oryginalnych kolorystyk było 7, z czego dwie wyszły w niskich cholewkach. Mowa tu o wariantach He Got Game, Flint, a także Playoffs, Bred oraz klasyczne White/Red. Dwie wspomniane wersje Low to opcja Navy oraz Chutney.
Pierwszy rzut reedycji pojawia się w 2004 roku i trwa aż do 2005. Pojawiło się wtedy aż 12 różnych wariantów, kolorystyk i wersji. Od niskich po wysokie w ilości pół na pół, a do tego warianty dla kobiet. Pojawiają się całkiem nowe Wheat, Grey Toe, Altitude i kilka arcyciekawych niskich wariantów. Nie zapomniano rzecz jasna o oryginalnych kolorystykach jak Bred czy Flint.
W 2008 roku jako część Countdown Packu obok Air Jordan 10 „Shadow” na sklepowe półki wysłano kolorystykę White/True Red-Black.
Jak do tej pory DWIE kolorystyki wychodziły po cztery razy – Bred oraz He got game. Nie ma samotnego lidera.
Dwa lata później w 2010 roku rozpoczyna się drugi rzut wydań retro, w którym zaplanowano wydanie ogólnie 6 kolorystyk. Pojawia się wtedy między innymi całkiem nowy wariant Bin23. Rok później powraca pierwszy raz motyw Playoffs oraz specjalne wydanie PE dla Raya Allena pobijającego rekord rzuconych trójek.
Rok 2013 to kolejna porcja wydań sprzed kilkunastu lat. Lądują wtedy trzy warianty i kolorystyki. Rok później mamy możliwość zakupu kolejnych czterech wariantów. Rok 2015 przynosi nam powrót niskich cholewek, ale oprócz nich pojawia się kilka limitowanych i specjalnych okazjonalnych projektów.
Rok 2017 z okazji rocznicy powstania modelu był najbardziej owocny. Wyszło aż 16 kolorystyk.
Rok 2017 z okazji rocznicy powstania modelu był najbardziej owocny. Na sklepowych półkach pojawiło się aż 16 różnych kolorystyk! Z czego trzy to wersje Low oraz sześć w małej rozmiarówce GS. Powróciły między innymi Cherry i Bred, niskie Brave Blue i Chutney.
W 2018 roku najważniejszym wydaniem była wersja He Got Game. Oprócz niej pojawiło się sporo całkiem nowych kolorystyk, zarówno w wersjach dla kobiet jak i tradycyjnych.
Klikając w zdjęcia zobaczycie większą fotografię.
Jak to mawiał legendarny Gary Warnett aka Gwarizm – show love and drop knowledge!
Byłbym Ci niezmiernie wdzięczny jakbyś udostępnił ten artykuł na Facebooku, forum czy grupie związanej ze sneakersami. Podziel się dobrą wiedzą i czymś ciekawym. Może to kogoś zainteresuje i wciągnie się w naszą tematykę. Zawsze to coś więcej niż kolejny post typu: jaki będzie na tym resell.
Dzięki