- Reklama -NikeNike
ARTYKUŁ

Nike Blazer – wszystko co musisz wiedzieć o tych butach

W tym artykule poznasz historię Nike Blazer, a także dowiesz się jak są zbudowane i poznasz ciekawostki na ich temat. Podpowiadamy również, w którym sklepie je kupić.

Pisząc artykuł o 6 kwestiach, które sprawiły, że Nike SB Dunk wróciły ze świata zmarłych byliśmy w trakcie kolejnego wzrostu popularności tego modelu. W ostatnich kilku sezonach zauważyliśmy również spory wzrost zainteresowania Blazerami. Nie przeobraziło się to w coś większego, ale i tak warto wiedzieć coś więcej na ich temat. Stąd właśnie nasz artykuł.

basketball nike blazer

Przy tych butach musimy niestety delikatnie liznąć historię samej marki, ponieważ model ten wyszedł na samym początku istnienia Nike. Amerykański gigant został założony w 1964 roku jako marka Blue Ribbon Sports, która zajmowała się dystrybucją butów Onitsuka Tiger na terenie Stanów Zjednoczonych. Założycielami byli lekkoatleta Phil Knight oraz jego trener Bill Bowerman. Wspólna przygoda obu marek trwała aż do 1971 roku kiedy to BRS szykowało się do wypuszczenia swojego własnego modelu.

W tym celu założyciel marki zgłosili się do Carolyn Davidson by stworzyła dla nich nowe logo, które miało byś symbolem Nike. Sama nazwa nawiązywała do Nike – greckiej bogini, która była uosobieniem zwycięstwa. Celem Carolyn było stworzenie logotypu, który „miał mieć coś wspólnego z ruchem”. Pośród nich był Swoosh, które przypominało również skrzydło greckiej bogini. Phil Knight zapłacił projektantce za logo $35, co na dzisiejsze pieniądze wyniosłoby jakieś $220.

Dlaczego zrobiliśmy taki wstęp?

Ponieważ wspomniany wyżej Swoosh zdobił bohatera tego wpisu. To było początki brandu z Oregonu i marka musiała zrobić 'coś’ by być widocznym, więc chlapnęli ogromny Swoosh na bok cholewki. Znak był tak duży, że wbił się nie tylko w sam but, ale w oczy każdego gracza NBA i fanów najlepszej ligi koszykówki na świecie.

Nike Blazer powstały w 1972 roku, więc kilka chwil po starcie amerykańskiej marki. Skąd Phil Knight wziął nazwę modelu? Nie doszukamy się tu niczego przełomowego i nad wyraz wyrafinowanego. Firma miała swoją siedzibę w Beaverton w Oregonie. Sąsiadowała zatem z Portland, gdzie dwa lata wcześniej powstała drużyna koszykarska Portland Trail Blazers. Koszykarski model -> Trail Blazers -> Nike Blazer.

But miał skórzaną cholewkę i siatkowy nylonowy język z widoczną gąbką. Miał również teksturowaną wulkanizowaną gumową podeszwę ze wzorem jodełki od spodu. Po dziś dzień jest to jedna z najlepszych trakcji w koszykówce. Trudno teraz w to uwierzyć, ale w rzeczywistości każdy z tych elementów był najlepszą „technologią” dostępną dla obuwia w tamtym czasie. Należy pamiętać, że dopiero 5 lat później powstał system amortyzacji Air.

george-gervin-nike-blazer

george-gervin-nike-blazer-iceman

Pierwszym, który założył opisywane buty na koszykarskich boiskach NBA była George “The Iceman” Gervin (gracz San Antonio Spurs).

„Nike było bardzo innowacyjne… Nike w latach 70 myślało 'out of the box’” – mówi Gervin. „Kiedy po raz pierwszy trafiłem do NBA, nosiłem adidasy, ale potem pojawiło się Nike, a jej przedstawiciele zgłosili się do mnie i chcieli dać mi o wiele więcej pieniędzy, a dodatkowo mieli lepszy but. Grałem więc z Nike do końca mojej kariery. ”

To nie przypadek, że zgłosili się do Gervina. Tu chodziło tylko i wyłącznie o branding. Pamiętacie jak wyżej wspominaliśmy o wielkim Swooshu, który był mocno widoczny na cholewce? Gervin był na tyle znaczącym i świetnym graczem, a jego firmowy 'fingerroll’ z linii osobistych był pokazywany w telewizji wielokrotnie. Kamery były wycelowane w Gervina w każdym meczu. Za każdym razem, gdy te kamery pokazywały jego nogi to widzieliśmy ogromnego Swoosha. Każde zdjęcie stało się reklamą.

Blazery były nie tylko pierwszymi wysokimi butami Nike do koszykówki, pierwszymi które miały Swoosha, ale również pierwszymi butami, które dziś znamy jako PE (Player Exclusive). Nike stworzyło specjalną wersję butów z ksywą z wyżej wspomnianego koszykarza na zapiętkach. W tamtych czasach to było nie do pomyślenia.

Nike Skateboarding i model Blazer

Tak jak wspomniałem wyżej, po kilku latach od premiery Blazerów ekipa technologów i designerów amerykańskiej marki wynalazła system amortyzacji AIR, więc na rynku zaczęły pojawiać się lepsze i wygodniejsze buty do koszykówki. Chyba wiecie co to oznaczało dla Blazerów? Wypadły z gry i to dosłownie.

Ale jak mówi powiedzenie „one man’s trash is another man’s treasure”, buty szybko zyskały nowych fanów pośród skateboarderów, a to dzięki podeszwie. To co zostało zaprojektowane by trzymać się i nie ślizgać na parkiecie, sprawdzało się równie dobrze na desce, a sam grip tape nie był im straszny. Nie wspominając już o wysokiej chroniącej stopy cholewce, którą wykonano z wytrzymałej skóry i zamszu, czyli materiałów które idealnie sprawdzały się podczas jazdy na desce. Wprawdzie język nie był idealny, bo cienka gąbka nie chroniła nogi, ale z czasem i na to znaleziono sposób.

Dzięki temu, że buty wpadły w ręce (a raczej na nogi) skateboarderów model ten zyskał drugie życie. Może właśnie ten fakt sprawił, że nadal mamy je na rynku, kto wie. Blazery to niskobudżetowy model z prostą sylwetką. Mają również uniwersalny design i jeśli nawet zniszczymy je na desce to nic wielkiego się nie dzieje.

Model, który zawsze kojarzył się z koszykówką dopiero w 2005 roku został „zaproszony” do oficjalnej linii Nike SB, kiedy to Lance Mountain ogłosił prace nad jego udoskonaleniem na potrzeby skateboardingu. Chodziło o wprowadzenie grubszego języka z dodatkową pianką oraz poprawienie amortyzacji i komfortu, a uzyskano to poprzez wkładki z system Zoom Air.

Te niewielkie zmiany oficjalnie przywitały koszykarskiego klasyka w skateparkach i na ulicach miast.

Najlepsze i najciekawsze Blazery w historii

Pierwsza kolaboracja na tym modelu odbyła się już w 2003 roku kiedy to artysta Futura (który swoją drogą ma sporo osiągnięć w kwestii współpracy z Nike) skorzystał z okazji zaprojektowania swojej wersji tego budżetowego buta. Stworzył cholewkę łączącą zamsz zabarwiony na kolor oliwkowy, beżowy oraz granatowy, a całość spoczywała na jasnej podeszwie. Fakt, że wariant ten był limitowany do zaledwie 1000 sztuk na cały świat sprawił, że po dziś dzień jest to jeden z najbardziej pożądanych wariantów.

Jednak dopiero w 2006 roku model zyskał niesamowitą popularność dzięki współpracy z nowojorskim streetwearowym brandem Supreme. Zaprojektowali oni trzy wersje kolorystyczne: białą, czerwoną oraz czarną. Ich charakterystycznymi cechami była skórzana cholewka z przeszyciami w kształcie rombów. Doszedł do tego Swoosh w skórze imitującej węża oraz pasek na tyle cholewki a la Gucci z dodatkowym metalowym oczkiem.

supreme x nike sb blazer 2006

Wprawdzie nie wyprzedały się w kilka sekund, ale na przestrzeni lat zyskały miano kultowych i po dziś dzień uznawane są za najlepszą kolaborację Supreme x Nike, jak i w samym modelu Blazer.

Kolejnymi godnymi uwagi wydaniami są kolaboracje BLACK COMME des GARCONS w zamszowej cholewce i niskiej sylwetce, które zabarwiono oczywiście na czarno. Rok później, w 2014 roku wypuszczono na rynek wersje High. Natomiast w 2016 roku w sprzedaży pojawiły się zarówno wersje High jak i Low. W tym przypadku wykonano je ze skóry.

Rok 2014 przyniósł nam również kolaborację z długoletnim przyjacielem marki – Hiroshi Fujiwarą i jego marką fragment design. Beżowa niska sylwetka wykonana z zamszu została jedynie delikatnie okraszona logotypem z piorunami.

Dziesięć lat po pierwszej kolaboracji Supreme i Nike raz jeszcze spotkali się przy jednym stole, ale leżały na nim trzy wersje butów Nike SB Blazer Low GT. Zamszowe cholewki zostały zabarwione na kolor różowy, beżowy oraz błękitny. Na boku widniał logotyp nowojorskiej marki, a na tyle napis NIKE zastąpiono literami FTW.

Obecnie najbardziej pożądaną kolaboracją były projekty Off-White x Nike w ramach programu The Ten, w którym Virgil Abloh dokonał dekonstrukcji i złożył cholewkę na swój własny sposób, ze swoimi materiałami i nietuzinkowymi akcentami.

A co jeszcze warto wspomnieć z ostatnich miesięcy? Chociażby niedawne projekty z Frog Skateboards, Slam Jam czy Stussy. Nie licząc już projektu z Sacai, który wyróżnia się na tle innych.

Gdzie kupić Nike Blazer?

Możliwości macie kilka. Jeśli interesowałyby Cię podstawowe i ogólnodostępne kolorystyki to śmiało możesz udać się do oficjalnego sklepu Nike pod ten link, tam znajdziesz największy wybór, a nowości pojawiają się najszybciej.

Jeśli chodzi o Nike SB Blazer, czyli model do jazdy na desce to również warto wybrać się do źródła, czyli do oficjalnego sklepu Nike Skateboarding.

A co z limitowanymi wydaniami i kolaboracjami? Tu będzie już trudniej i / lub drożej. Jeśli interesowałyby Cię zbliżające się wydania i nowości to znajdziesz je z czasem w Nike Sneakrs, ale pojawiają się raz na kilka tygodni.

Z kolei starsze wydania lub te, które przegapiłeś lub nie miałeś szansy zgarnąć znajdziesz na StockX. Jest to platforma, w której resellerzy odsprzedają swoje pary, a wszystkiemu pośredniczy StockX, który dodatkowo sprawdza czy buty są oryginalne.


Sprawdź również pozostałe artykuły o niesamowitych i przełomowych modelach Nike:

- Reklama -NikeNike

ZOBACZ NASTĘPNE ARTYKUŁY:

Continue to the category