- Reklama -NikeNike
ARTYKUŁ

Nike Shox – buty na sprężynach, które zszokowały cały świat

Dla jednych to ogromny przełom, dla innych wybryk, a dla kolejnych to dresiarski klasyk. Jaka by nie była opinia – Nike Shox, czyli buty na sprężynach, zszokowały cały świat i na stałe wpisały się w sneakersową historię. W tym artykule poznasz ich początki, historię i sprawdzisz jak wyglądały poszczególne wydania, zarówno te biegowe, jak i te koszykarskie.

Jeśli tylko chcesz wiedzieć, gdzie kupić Nike Shox, to szczegółowe informacje znajdziesz na końcu tego artykułu.

Pod koniec lat ’90 wszyscy myśleliśmy, że świat wywróci się do góry nogami. Zbliżał się rok 2000 i każdy obawiał się tak zwanej pluskwy milenijnej. Pojawił się strach przed tym, że każde urządzenie elektroniczne, od zwykłego zegarka po skomplikowane komputery w elektrowniach jądrowych, zawieszą się lub zwariują. Cyfrowe urządzenia, które pokazywały datę przez dwie ostatnie cyfry roku, miały pomylić rok 2000 z 1900. Oczywiście nic takiego się nie stało. Teraz to brzmi komicznie, ale kiedyś była prawdziwa obawa i strach.

Na szczęście obyło się bez większych problemów, mimo wszystko świat i tak doznał ponownego szoku! Nike przedstawiło nową technologię, którą nazwało… Shox, która po dziś dzień wzbudza wiele skrajnych emocji.

Wyścig technologiczny w tamtych latach był ogromny, nawet w samym Beaverton w Oregonie, gdzie mieści się główna siedziba Nike, można było wyczuć ogromne parcie na postęp i rozwój.

Lata ’90 mijały między innymi pod znakiem ewolucji systemu Air Max. Na początku dekady widzieliśmy tylko jedno okienko w podeszwie by na jej końcu buty odsłaniały cały system! Skoro designerzy pokazali już wszystko co mogli, to trzeba było zrobić kolejny krok. Takim czymś miała być technologia Nike Shox.

nike shox buty

Początki i historia Nike Shox

Zanim buty Nike Shox trafiły do sprzedaży w 2000 r., prace nad nimi trwały przez wiele lat. Buty na sprężynach zostały zaprojektowane z myślą o czymś więcej niż tylko pochłanianiu uderzeń.

Wczesny rozwój linii Shox rozpoczął się od prototypu mechanicznego obuwia z Nike Internationalist, wykonanego na początku lat 80-tych w jednym z ośrodków badawczo-rozwojowych Nike w Exeter w stanie New Hampshire.

Pomysł zrodził się w głowach technologów Nike kiedy zobaczyli „podkręconą” krytą bieżnię Harvardu w akcji. Zaobserwowali, że jej powierzchnia pochłania energię uderzenia biegacza i oddaje ją przy następnym kroku.

inside-the-vault-shox-prototypes

Sprężysta nawierzchnia poprawiała wydajność biegaczy aż o trzy procent, a także pomagała zmniejszyć liczbę kontuzji, których doświadczali. Tor powstał kilka lat wcześniej przy użyciu poliuretanu, a przyczyniły się do tego szeroko zakrojone badania nad optymalnymi właściwościami zwrotu energii z biegania. Gdyby tor był zbyt miękki to pochłonąłby całą energię, gdyby był za twardy to mięśnie nóg nie miałyby czasu na zrobienie swojego.

Technolodzy ze stajni Nike od razu wiedzieli, że potrzebują podobnego rozwiązania w swoich butach. Stwierdzili, że gdyby się udało to uzyskać, to wszyscy chcieliby używać butów ze Swooshem. Za start procesu badawczego w 1984 roku odpowiedzialny był nie kto inny jak sam Bruce Kilgore, ten który zaprojektował chociażby Air Force 1!

„Skonstruowaliśmy ten but tak, aby wymieniać w nich stalowe sprężyny dociskowe” – wyjaśnia pionierski projektant Nike, Bruce Kilgore.

„Umieściliśmy ludzi na bieżni i przeprowadziliśmy na nich badania VO2 i odkryliśmy, że jeśli udałoby się uzyskać sztywność blisko 78 kiloniutonów na metr, ludzie byliby bardziej wydajni”.

Amerykański gigant eksperymentował ze stalowymi sprężynami przez ponad sześć lat, ale nie był w stanie zrównoważyć odbicia i wsparcia we właściwy sposób.

Nike Shox Air Trainer SC 1991 nike shox Air Skylon 1991

Kilgore kontynuował eksperymenty z Shox aż do momentu, gdy odkrył piankę, która została pierwotnie stworzona do zderzaków samochodowych. Jego zespół miał stworzyć dwa dodatkowe prototypy w postaci Air Trainer SC z 1991 roku i Air Skylon z 1991 roku.

Te unikalne prototypy, które widać na powyższych zdjęciach pozwoliły nam po raz pierwszy spojrzeć na to co później przerodziło się w linię Nike Shox.

W kolejnym kroku twórcy odeszli od sprężyn i zaczęli eksperymentować z filarami z pianki na platformie formowanej wtryskowo – w końcu uzyskali zwycięską kombinację z zapiętką z TPU, który wspierał cztery puste kolumny z poliuretanu.

Nike-Shox-R4-sketch

Debiut butów „na sprężynach” i modele

Po 16 latach od rozpoczęcia prac nad nową i przełomową technologią buty Nike Shox zadebiutowały i zostały pokazane światu wraz ze startem nowej dekady. Każdego roku na sklepowych półkach pojawiały się po dwie trzy nowe sylwetki. Oto najważniejsze z nich.

Nike Shox R4 – 2000

Pierwszym modelem, który ujrzał światło dzienne był Nike Shox R4 z 2000 r., które pojawiły się w wyjątkowej, choć minimalistycznej kolorystyce. Ten pionierski model wyróżniał się najwyższej jakości materiałami z połyskliwym srebrnym wykończeniem i jaskrawoczerwonymi sprężynami Shox o kosmicznym wyglądzie. W 2001 r. pojawił się model R4 w podobnej kolorystyce, tylko bazującej na czerni.

Sama nazwa Nike Shox R4 była skrótem. R oznaczało Running, natomiast cyfra 4 odnosiła się do czterech sprężyn znajdujących się pod piętą.

nike shox r4 2000

Nike BB4 – 2000

Następne były Nike BB4, gdzie BB oznaczało Basketball, a cyfra 4 odnosiła się do 4 sprężyn pod piętą. Za ich projekt odpowiadał Eric Avar (ojciec chrzestny linii Nike Kobe i niezliczonych innych hitowych butów Nike).

Były one częścią programu Nike Alpha Project, stąd oznaczenie 5 kropek po boku. W wielkim skrócie była to seria butów stworzona z myślą o przekraczaniu granic designu i technologii oraz wyniesieniu sportowca na nowe wyżyny.

nike shox bb4

Nike Shox XT – 2001

Obok wspomnianych wyżej modeli w sklepach pojawiły się jeszcze Nike Shox XT. Swoją premierę zaliczyły w 2001 roku.

Nazwa XT była skrótem od Cross Training. Co ciekawe, w nowym modelu zastosowano aż 7 „sprężyn”. Cztery znajdowały się pod piętą, a trzy umieszczono obok siebie na środku.

Buty powstały na potrzeby treningu przekrojowego i miały się sprawdzać podczas ćwiczeń na siłowni i na halach. Ich budowa wyróżniała się cholewką z tworzywa, którą dopełniono zapięciem na zamek błyskawiczny.

nike shox xt 2001

Nike Shox R4+ – 2001

Biegowa linia R4 szybko się rozrosła i już w 2001 r. pojawił się model Nike Shox R4+. Te niepowtarzalne, choć w gruncie tradycyjne buty, miały profilowaną cholewkę z lekkiej siateczki z zamkiem. Zmodyfikowany fason R4 miał taką samą amortyzację w pięcie, jak oryginał, ale różnił się od niego wyglądem.

nike shox r4 plus 2001

Nike Shox Stunner – 2002

Następnym koszykarskim modelem były Nike Shox Stunner z 2002 roku. Model zaczerpnął podstawy z modelu BB4, a następnie wdrożył każdą możliwą dodatkową technologię, którą można było zmieścić w jednym bucie.

Widzimy tu konstrukcję wewnętrzną, zapięcie na pasek przy kostce / kołnierzu, a także zapinane na suwak wsparcie z TPU oraz elementy przypominające Air Huarache. Całość tworzy jeden z najbardziej zaawansowanych butów do koszykówki w historii Nike.

2002 nike shox stunner

Nike Shox Griffey – 2002

Jeśli jakaś linia obuwa w Nike utrzymywała się na rynku wystarczająco długo to w pewnym momencie ewoluowała i korzystała z najnowszych technologii.

I tak właśnie stało się z linią Kena Griffey, która po latach korzystania z Max Air wdrożyła do swojej siódmej edycji technologię Shox. Nowy model zadebiutował na sklepowych półkach w 2002 roku z czterema sprężynami pod piętą.

Nike Shox Griffey 2002

Nike Shox NZ – 2002

Kolejnymi biegówkami, które pojawiły się na rynku były smukłe, lekkie i stojące na cienkiej podeszwie Nike Shox NZ. Projektanci ponownie sięgnęli po 4 „sprężyny”, które znajdziemy pod piętą.

Co ciekawe buty pojawiły się z czasem w NIKEiD z możliwością własnego projektowania. Obecnie są normalnie dostępne w sprzedaży na niektórych rynkach.

nike shox nz

Nike Shox TL – 2003

Wkrótce technologia Shox została rozciągnięta na całą stopę. Stało się to w 2003 r., kiedy do sklepów trafił model Nike Shox TL. Człon TL w jego nazwie pochodzi od angielskiego słowa „Total”.

Agresywne i wyraziste z wyglądu Shox TL szybko podbiły serca miłośników linii Shox.

nike shox tl total 2003

Nike Shox Bomber – 2005

Nowy koszykarski model ponownie przekroczył granice. Mowa o sylwetce Shox Bomber, która pojawiła się na rynku w 2005 roku.

Podobnie jak w modelu Shox TL, tak i tu zastosowano „sprężyny” na całej długości podeszwy. Kolejnym ciekawym aspektem był specyficzna budowa kołnierza z wycięciem tworzącym pasek okalający nogę na wysokości kostki.

nike shox bomber 2005

Oczywiście oprócz tego mogliśmy zakupić całą serię butów Nike Shox VC, która powstała dla zawodnika NBA – Vince’a Cartera, który rozsławił linię na cały świat. No, ale to temat na osobny artykuł.

Kampanie reklamowe i rozgłos

Jak to bywa w Nike, nawet kampanie reklamowe i materiały video były świetne oraz przede wszystkim z humorem.

Jedna z nich przedstawiała Vince’a Cartera skaczącego nad osobami z wielkim afro czy ogromnym footballowym kaskiem. Ba! Był również materiał, w którym przeskakuje nad Garym Paytonem. Taki delikatny follow up do sytuacji podczas z igrzysk olimpijskich w Sydney, kiedy to Carter przeskoczył nad zawodnikiem przeciwnej drużyny. Chyba nie mogło być lepszej reklamy niż pokazanie sprężystości podczas prawdziwego meczu koszykówki! Fani od razu pobiegli do sklepów, bo chcieli skakać tak wysoko jak „Half Man, Half Amazing”.

Czy wreszcie reklama z hot dogami. Pokazano w niej chłopaka, który goni po mieście staczający się wózek z jedzeniem i dodatkami, oczywiście w butach Nike Shox, a następnie ucieka przed psami.

 

Vince-Carter-La-dunk-de-la-mort
Le Dunk de la mort

https://www.youtube.com/watch?v=RGsj7sDnmGA

Jako ciekawostkę podamy fakt, że w 2006 roku adidas wypuścili na rynek amortyzację, którą nazwali A3. Nike dostrzegło w adidas A3 wyraźne podobieństwo do swojej technologii Shox, więc pozwali Trzy Paski, twierdząc, że niemiecki brand naruszył 19 patentów.

Sprawa została oddalona w 2007 roku, a adidas mógł swobodnie sprzedawać swoje towary. Jednakże technologia adidas A3 nigdy nie odniosła takiego komercyjnego „sukcesu” jak Shox.

Spadek popularności i powrót na scenę

Po premierach kilku modeli nastąpił spory spadek zainteresowania całą serią. Przyczyniło się do tego kilka kwestii.

Klienci twierdzili, że były aż tak wygodne jak się tego spodziewali, wygląd też wzbudzał mieszane uczucia. Jedni je kochali, a drudzy nienawidzili. No i przede wszystkim kwestie rozwiązań technologicznych, które miały pomagać sportowcom. Wielu biegaczy, którzy kręcą spore ilości kilometrów podczas biegu ląduje na śródstopiu, a nie na pięcie, gdzie umieszczono 'sprężyny’. Zatem ich przydatność była znikoma, nie licząc zwiększonej wagi buta. Z kolei koszykarze twierdzili, że przy ich modelach był problem ze stabilnością i często otarli się o skręcenie kostki. Trzeba przyznać, że to nie byy zbyt przychylne recenzje.

Jedyne środowisko, które przyjęło je z otwartymi rękoma byli dresiarze, chłopaki z blokowisk czy brytyjska scena grime. Zresztą to ta sama półka klientów, która kochała całą serię futurystycznych Air Maxów.

Powrót nastąpił kilka lat temu, a dokładniej w 2018 roku, kiedy to Nike przedstawiło nowy model stojący na „sprężynach”, czyli Nike Shox Gravity. But wyglądał jakby zaczerpnął siateczkową cholewkę z Nike Presto i zrezygnował z bocznej klatki, a całość wieńczył smukły przód. Z kolei pod piętą mogliśmy znaleźć nowy rodzaj amortyzacji Shox, co zreszta widać na poniższym zdjęciu.

nike shox gravity 2017

Kolaboracje Nike Shox

Kolejnym aspektem, który sprawił, że Shoxy stały się na nowo popularne to kolaboracje. Chodzi o sytuację, kiedy za projekt butów nie odpowiadali jedynie projektanci ze stajni Swoosha, ale również osoby lub firmy trzecie, które zostały zaproszone do współpracy.

Najsłynniejsze projekty to przede wszystkim Nike x Skepta, czyli jeden z najsłynniejszych przedstawicieli brytyjskiej sceny grime. Jego współpraca na tym polu była organiczna i pasowała idealnie do modelu, co zresztą opisywaliśmy kiedyś w jednym z naszych artykułów.

Brytyjski MC wziął na warsztat Nike Shox TL i zdecydował się skąpać je w całości w kadzi z czarną farbą. Jedynie sprężyny rozpościerajace się na całej długości podeszwy zostały zabarwione na krwistą czerwień.

Skepta-x-Nike-Shox-TL-Sk-Shox-15

Innym projektem, który na nowo rozsławił linię były dwie wersje kolorystyczne, dokładnie Black oraz White. Wywodziły się one spod rąk ekipy japońskiej marki Comme des Garcons dowodzonej przez Rei Kawakubo.

CDG Nike Shox TL były dość nietypowymi wersjami. Japoński brand skorzystał z innych materiałów niż widywaliśmy zawzyczaj przy tej sylwetce. Nylonowe i niechlujnie wykończone materiały odpowiadały za cały charakter tego przedsiewzięcia.

comme des garcons nike shox tl cdg

Warto jeszcze wspomnieć, że w podobnym okresie powstały również dwie wersje butów Neymar Jr x Nike Shox R4. Brazylijski piłkarz w przeciwieństwie do wspomnianej dwójki skorzystał z pierwszych biegówek z tylko czterema „sprężynami”.

Jedna z nich była spokojna i stonowana bazująca na jasnych odcieniach i dopełniona czerwonym systemem Shox. Z kolei druga od razu przykuwała uwagę przez zastosowane w niej kolory. Noenowy odcień zieleni i żywa czerwień, które zostały połączone kolorem czarnym sprawiały, że nie dało się obok nich przejść obojętnie.

Neymar-Jr-x-Nike-Shox-R4

Gdzie kupić buty Nike Shox

Niestety, ale na chwilę obecną (rok 2022) Nike nie prowadzi ich sprzedaży. Pozostaje jedynie szukać po aukcjach internetowych, giełdach lub na platformie StockX. Jeśli tylko buty powrócą na sklepowe półki to od razu damy Wam znać.


Sprawdź również nasze artykuły na temat pozostałych technologii:

- Reklama -NikeNike

ZOBACZ NASTĘPNE ARTYKUŁY:

Continue to the category