- Reklama -NikeNike

Historia VLONE – Live Alone, Die Alone

W tym roku minęło dokładnie 13 lat od momentu, gdy światło dzienne ujrzała nietuzinkowa formacja A$AP MOB. Pierwszy człon nazwy broń boże nie nawiązuje do korporacyjnego sloganu as soon as possible. Nic z tego, bowiem nazwa odnosi się do poniższego zdania: 

Always Strive and Prosper

W wolnym tłumaczeniu zawsze staraj się i rozwijaj. Można więc śmiało powiedzieć, że „ojcowie założyciele” w postaci A$AP Bari’ego i A$AP Illz’a i świętej pamięci A$AP Yams’a, zdecydowanie wzięli sobie tę dewizę do serca. 

ASAP MOB

Kolektyw zrzeszający raperów, producentów, reżyserów teledysków czy projektantów mody, dołożył wszelkich starań, by w 2013 roku zaprezentować światu płytę pt. Long. Live. ASAP. i na dobre zagościć w domach każdego miłośnika rapu i streetwearu. Wspomniany powyżej tytuł należy do jednego z najpopularniejszych członków MOB’ów, czyli A$AP’a Rocky’ego. 

Chyba zgodzicie się z nami, że album ten wywrócił rynek do góry nogami. To był absolutny kosmos, a tekst I be that pretty mothafucka’, Harlem’s what I’m reppin’, nuciła pod nosem niejedna osoba. 

Mimo wszystko nasz dzisiejszy tekst nie jest o Rocky’m, aczkolwiek on też ma udział w projekcie jakim jest odzieżowa marka VLONE. Jednak, by dobrze zrozumieć całą historię tego brandu, musimy cofnąć się do 2011 roku. Wtedy to właśnie Kamoni Chandler znany także jako A$AP K, założył ten streetwearowy brand. 

Wcześniej Chandler zbierał doświadczenie przy wszystkich merchach Rocky’ego i to właśnie on przedstawił tego charyzmatycznego rapera Yams’owi. Natomiast w momencie, gdy zrezygnował z prowadzenia VLONE, w jego miejsce wskoczył Bari, będący przy samych początkach tego projektu. 

ASAP K

Jak widać oprócz Rocky’ego, pozostali członkowie MOB’ów także potrafili namieszać w różnych dziedzinach. To świetnie, że na rynku muzycznym pojawiły płyty Rocky’ego, Ferg’a czy A$AP Ty. Ale jak widać zespół ten, od samego początku nie skupiał się tylko na przemyśle muzycznym. 

Dlatego wracając do VLONE, oprócz Rocky’ego i A$AP Bari, pojawia się nam tutaj także nazwisko Edisona Chen’a szefa CLOT. Aczkolwiek stanowiska wspomnianej trójki nie są jakoś sztywnie nakreślone. Nie podchodzą pod żadne struktury, a jak sam Bari podkreślał w niejednym wywiadzie, żaden z nich nie ma konkretnego, oficjalnego zadania. Każdy robi to co ma robić i wie najlepiej co do niego należy. 

ROCKY VLONE 3

Pierwsze wzmianki o samej firmie pojawiły się jakoś cztery lata temu. To właśnie wtedy Bari udał się do Hong Kongu, gdzie miał chwilę, by pogadać z ekipą CLOT. Poruszono wiele tematów. Pytano o opinie odnośnie różnych wydarzeń modowych pokroju Paris Fashion Week, o główne inspiracje Shelton’a, a przede wszystkim rozmowa dotyczyła jego marki. 

Eksploruje swoje życie. Tym jest właśnie VLONE, czyli Live Alone, Die Alone. Nie ma znaczenia czy na tym świecie urodziłeś się jako bliźniak, masz rodzeństwo czy jesteś jedynakiem. I tak umrzesz w samotności. Po prostu staram się otworzyć na nową kulturę. Chcę udowodnić dzieciakom, że to nie ważne czy stoisz na rogu i sprzedajesz dragi. Możesz naprawdę zarabiać dobre pieniądze, żyjąc po prostu swoim życiem – wyjaśnia Jabari. 

Trzeba przyznać, że jest to dość nietuzinkowa odpowiedź – nie ważne czy stoisz na rogu… możesz zarabiać dobre pieniądze, żyjąc swoim życiem. No cóż. Jabari to nie jest gość, którego można łatwo zaszufladkować. 

BARI 2

Patrząc na historię VLONE to od momentu „przedstawienia się” światu, szturmem podbiła serca wielu fanów na całym świecie. Pokaz na Paris Fashion Week’u, kolaboracje z OFF-WHITE, a następnie współpraca z Wes’em Lang’iem, czyli gościem odpowiedzialnym za najważniejsze merch Kanye Westa. 

Mimo, że brand powstał w 2011 roku, a Bari towarzyszył K w procesie tworzenia, to na dobrą sprawę musiały minąć aż trzy lata, by ruszono z pierwszymi produktami. Jak sam przyznaje twórca, nie był gotowy na to, by z miejsca uruchomić produkcję. Trochę czasu zajęło mu ogarnięcie wszystkich spraw dookoła, jak chociażby znalezienie konkretnej szwalni. Do tego dochodzi kształtowanie samej idei, czym VLONE ma być i dla kogo, a przede wszystkim chodziło o zgromadzenie odpowiednich środków na sam początek. 

To nie jest streetwear, to nie jest moda. Bardziej określiłbym się jako hood-fashion. Robię to dla moich ziomków z dzielnicy – Bari wyjaśnia miejsce VLONE we współczesnych trendach

W 2016 roku, jeszcze przed ogromnym zamieszaniem związanym z VLONE, do sieci trafił lookbook z kolekcją wiosna/lato, gdzie w oczy przede wszystkim rzucały się bluzy z kapturem oraz różnego rodzaju denim. Co więcej, sceneria materiału promocyjnego kojarzy nam się z klipem A$AP Ferg’a do kawałka pt. Line Up The Flex, gdzie gościnie dograł się Tory Lanez. 

Bari od samego początku swoją wizję opierał na POP-UP Store’ach. Nie widział VLONE jako sklepu stacjonarnego. Uważał, że pop-up to najlepszy model biznesowy, jaki może istnieć. Jest to szansa, by sprzedać swoje ubrania po dobrej cenie w bardzo szybkim tempie i to dodatkowo ograniczonej liczbie osób. Dlatego dość szybko zdecydował się na uruchomienie takiej miejscówki w Los Angeles. Zresztą wcześniej identyczną scenerię wybrał na swój wiosenno-letni lookbook, przeznaczony na 2016 rok.

Oprócz regularnej kolekcji VLONE, goście mogli nabyć także kilka produktów z współpracy z OFF-WHITE. Była to nie lada gratka dla wszystkich fanów streetwearu. Nie musimy chyba dodawać, że resellerka zacierała ręce na samą myśl o tym evencie. 

OFF WHITE x POP Store x VLONE VLONE SS 2016

Przed Fashion Week, A$AP Bari zdążył zrobić naprawdę sporo interesujących tematów. Najpierw przygotował limitowaną bluzę i koszulkę w czarnej wersji kolorystycznej, a co najważniejsze, zapowiedział współpracę z amerykańską firmą Nike i jej oddziałem LAB. Przygotował też pierwszy wariant kultowego już modelu Nike Air Force 1 Low i trzeba przyznać, że wyszedł z tego rewelacyjny projekt. 

Jabari postawił na czarną bazę, skórzaną cholewkę, która uzupełniona została o pomarańczowe fragmenty, takie jak swoosh, umieszczony po bokach oraz podpis AIR. Do tego umieszczono wielkie V na tylnej części wspomnianych butów. 

VLONE x NikeLAB

Oprócz tego Bari nie zapomniał o swoim ulubionym modelu biznesowym, czyli POP-UP’ach. Ruszył z nimi naprawdę na grubo, otwierając kolejną miejscówkę z Miami, gdzie przede wszystkim mocno podkręcał zajawkę na współpracę z Nike, a do tego specjalnie na tę okazję, VLONE połączyło siły z No Vacancy Inn, tworząc małą kolekcję ciuchów. 

MIAMI POP UP-Store VLONE x No Vacancy

Koniec 2016 roku zamknął za sprawą kolejnej współpracy z OFF-WHITE, wrzucając do sieci ciekawie zrealizowany lookbook autorstwa Akhila Sesha. Natomiast za część kreatywną odpowiadał artysta John Margaritis. 

VLONE X OFF WHITE DEC 2016

Całe 12 miesięcy było bardzo owocne dla Bari’ego, ale początek 2016 roku wcale nie wskazywał na to, że tak wszystko poukłada się po jego myśli, ponieważ w styczniu doszło do incydentu w Paryżu podczas imprezy zorganizowanej przez colette. Brytyjski raper Theophilus London spiął się z Ian’em Connor’em, stylistą i doradcą modowym takich osób jak West, Rocky czy Khalifa. 

Theophilus zaczepił Connor’a, wypominając mu oskarżenia o gwałt. Doszło do niemałej przepychanki, gdzie obu Panów rozdzielić chciał Rocky razem ze swoim ochroniarzem. Nagle do całego zamieszania przyłączył się Bari i zdecydowanie dolał oliwy do ognia, uderzając Ian’a w twarz. Można powiedzieć, że był to początek kontrowersji, które będą towarzyszyć Bari’emu w późniejszych etapach jego życia i pracy. 

Początek 2017 roku to przede wszystkim podgrzewanie temperatury odnośnie kolaboracji z NikeLAB. Z tej okazji Shelton zdecydował się na kolejny POP-UP Store, przed którym zgromadziły się tłumy. Na miejsce eventu wybrano Harlem, czyli dzielnicę, w której Bari się wychował. By jak najlepiej wypromować kolaborację na linii VLONE x NikeLAB, oprócz POP-UP’u w Stanach Zjednoczonych, Jabari zdecydował się na Hong Kong, gdzie na ścianach przy użyciu puszek, umieszczono napis Every Living Creative Dies Alone. Oprócz wspomnianych butów, można było też powinąć ciuchy z regularnych kolekcji. Zainteresowanie jak zwykle było bardzo duże. Wystarczy spojrzeć na kolejki widoczne na poniższych zdjęciach. 

VLONE x Hong Kong POP UP VLONE x Hong Kong POP UP 2

Ciśnienie na kolorystykę Air Force’ów One, było na tyle spore, że gdy zostały one sprzedane oficjalną drogą, na jednej z aukcji eBay, parka została puszczona za 90 tysięcy dolarów. 

To było niesamowite. Okazało się, że ludzie czekali na ten but bardziej niż ja sam. To tak jakby Kobe Bryant zdobywał punkty, nie wiedząc nawet, że może je zdobyć – Bari wspomina pierwsze prace z firmą Nike. 

Bari x Nike

Natomiast najwięcej szumu wokół VLONE zrobiło się w momencie wspomnianego Paris Fashion Week w 2017 roku. To właśnie tam na dobre debiutowała jego kolekcja Black History, gdzie inspiracją w trakcie procesu twórczego były różne miejsca na ziemi. Nie chodziło tylko o państwa, aczkolwiek i one znalazły się na liście. Mowa także o dzielnicach. Przede wszystkim o Harlemie, na którym dorastał Bari. Co do krajów to starał się on nawiązać do północnych Włoch, Japonii, Południowej Afryki. Co więcej, Shelton udał się we wszystkie te miejsca, by jak najlepiej poczuć panujący tam klimat.

Oprócz tego, widać było spory wpływ pop-kultury, a dokładnie nawiązania chociażby do zespołów muzycznych jak na przykład Metallica, filmów pt. Scarface czy The Little Rascal. Niektóre rozwiązania graficzne, a przede wszystkim poszczególne kolorystyki jak skórzana kurtka i spodnie, pokryte żółtą barwą, były oczywistym związkiem z filmem Tarantino Kill Bill. 

Samo wydarzenie jakim był pokaz Black History odbiło się szerokim echem. Wiele osobistości zasiadało na widowni, a ludzie prześcigali się na Twitterze, ze swoimi komentarzami odnośnie tego co najbardziej wpadło im w oko. Co więcej, całe wydarzenie można było obejrzeć na żywo przy pomocy serwisu muzycznego Tidal. Podobny chwyt właściciele Tidala zrobili chociażby z kolekcją Kanye West’a Yeezy Season 3 w Madison Square Garden w Nowym Jorku, gdzie przy okazji puszczał on pierwsze zajawki albumu The Life of Pablo. 

Dodatkowo w trakcie pokazu ponownie w akcji mogliśmy zobaczyć popularny wzory jak na przykład FRIENDS, a na nogach można było obczaić kolejne owoce współpracy z NikeLAB – ale do tego tematu jeszcze wrócimy! 

FRIENDS minus

Jeśli chodzi o motyw Friends to użyłem go ponieważ umieściłem tam jeszcze minus. Jeśli odejmiesz coś, zabierzesz coś komuś, otrzymujesz zero. Zero, jeśli chodzi o życie. Zero dla stylu. Zero dla jedzenia. Dlatego zdecydowałem się na ten patent w myśl mantry Live Alone, Die Alone. Jesteś jeszcze bardziej samotny – Bari wyjaśnia swój sposób działania. 

Po Paris Fashion Week Bari na dobre mógł zająć się wyłącznie swoją marką, aczkolwiek jak sam przyznaje, gdyby nie ubrania, mógłby skupić się także na biznesie związanym z jedzeniem, w które wkręcone jest od dziecka.

Projekty i rozwiązania serwowane przez VLONE od razu trafiły w gusta różnych artystów z branży modowej, sportowej czy muzycznej. Na ulicach można było przyłapać Drake’a, The Weeknd czy Westa, noszących ciuchy z charakterystyczną V na klatce piersiowej. 

Kolekcja Black History została jeszcze bardziej „podbita”, bowiem po pokazie zaplanowano jeszcze after party w 75 rue Cambon. Na liście VIPów nie zabrakło ekipy A$AP MOB, a do tego należy jeszcze dorzucić gwiazdę brytyjskiego grime’u rapera Skeptę, Virgila Abloha czy właściciela Fear of God Jerry’ego Lorenzo. Istna śmietanka, która jeszcze bardziej podbijała notowania VLONE na rynku. 

Nic więc dziwnego, że Bari zaczął myśleć o jeszcze większym rozwoju. W jego planach było stworzenie osobnych konceptów, zatytułowanych jako VLONE CAFE, VLONE BARBERSHOP i VLONE DENIM. 

VLONE to lifestyle. Ludzie tym żyją, oddychają tym. Dzieciaki chcą tego, więc ja sam chce zrobić z VLONE jak najbardziej dostępną rzecz, gdzie ludzie będą mogli się łączyć. Kiedy byłem młodym chłopakiem to marzyłem o tym, żeby w mojej okolicy ktoś otworzył barbershop albo chociaż miejsce, gdzie można byłoby się spotkać w większej grupie i się zrelaksować – Jabari objaśnia swoje plany na przyszłość. 

Po paryskim pokazie mody, A$AP Bari był jeszcze bardziej naładowany energią niż dotychczas. Nie osiadł na laurach, tylko od razu rzucił się w wir pracy. Najpierw do sieci wrzucił niewielką zajawkę, sugerującą, że współpraca z fragment design jest na ostatniej prostej, by finalnie po dwóch tygodniach zaprezentować cały zestaw odzieżowy. Trzeba przyznać, żę przygotował tutaj kilka naprawdę mocnych pozycji, które fani z dumą nosili podczas wizyt w POP-UP Store’ach, umieszczonych na całym świecie. Przede wszystkim na wyróżnienie zasługiwało nakrycie wierzchnie, a dokładnie czarna parka i bomberka. 

VLONE x fragment design

Wszystko układało się naprawdę świetnie. VLONE było dosłownie na topie. Co chwile można było zobaczyć nowe pomysł prezentowane przez Sheltona. Inwestowanie w przeróżne artystyczne instalacje czy muzykę, gdzie Jabari chciał wypromować rapera/producenta Sloan Evansa, pochodzącego z Toronto. 

Dodatkowo Bari był już myślami z kolejnymi „sklepami”, które chciał otworzyć. Wybór padł na Koreę, a oprócz tego w wywiadzie dla magazynu XXL, przyznał że to naprawdę kapitalne uczucie, gdy jest się docenianym przez środowisko oraz wspieranym przez własną rodzinę MOB’ów. Ta sytuacja daje mu równowagę, potrzebną w momencie tworzenia. Dzięki spokojnej głowie, medytacji i rozmyślaniu podczas kąpieli, jest on w stanie stworzyć interesujący projekt, który następnie nanosi na poszczególne materiały. 

Każdy cel założony przez Sheltona był praktycznie z miejsca realizowany. Przez dłuższy czas uczucie porażki było mu zupełnie obce, aż do momentu gdy, został oskarżony o gwałt. Do sieci wyciekło nagranie, na którym widać nagą kobietę, kończącą uprawiać seks z asystentem Bari’ego, a ten z kolei miał zacząć zmuszać ją do seksu oralnego pomimo jej sprzeciwu. Na nagraniu poda następujące zdanie: you fucked my assistant, now you’re going to suck my dick. Jak się później okazało, incydent ten był gwoździem do trumny i mocno wpłynął zarówno na jego życie prywatne, jak i zawodowe. 

BARI 5

Automatycznie firma Nike wydała oświadczenie, informując że zrywa jakiekolwiek kontakty z artystą A$AP Bari, nie podając przy tym konkretnych powodów, aczkolwiek chyba można domyślić się czym podyktowany był ten ruch,  gdzie na pewno nie chodziło o pieniądze, ponieważ pierwsza para zaprojektowana przez Sheltona sprzedała się w rekordowym tempie, a w serwisie Grailed wyceniana była na 1900 dolarów. Dodatkowo Nike oświadczyło, że obuwie, które zadebiutowało w Paryżu nie zostanie wyprodukowane. 

Po tym incydencie, Bari zabrał głos na swoim oficjalnym profilu na Twitterze, komentując wspomniane video jako wprowadzające w błąd i dodał, że rozwiązał tę kwestię polubownie jak osoby dorosłe. Natomiast według brytyjskiej gazety „Daily Mirror”, dzięki temu, że A$AP Bari przyznał się do jednego z zarzutów uniknie on kary więzienia. Bari został zobowiązany do zapłacenia ofierze grzywny w wysokości 4 500 GBP (około 5 600 USD) oraz odszkodowania w wysokości 2 500 GBP (około 3150 USD).

Wyskość grzywny? Przy zarobkach Bari’ego to w sumie jakieś drobniaki, aczkolwiek nie finanse są tutaj zmartwieniem, a jego reputacja. Od tego momentu było już tylko gorzej. Ciężko powiedzieć co w zasadzie stanie się z marką VLONE i czy jej projekty dalej będą chodliwe. 

Jedno jest pewne, Bari pakuje się w kolejne kłopoty. Pod koniec zeszłego roku, został on zatrzymany przez policję na Palmer Township w Pensylwanii, ponieważ prowadził pojazd pod wpływem marihuany. Oprócz tego policja znalazła w jego samochodzie kilka gramów marihuany, przez co dodatkowo został oskarżony o posiadanie.

BARI 3

Wyszedł z aresztu, dzięki wpłaconej kaucji w wysokości 25 tysięcy dolarów, aczkolwiek nie miał zbyt dużo czasu na odpoczynek i poukładaniu wszystkiego w swojej głowie, ponieważ dalej ciągnęła się za nim sprawa związana z rzekomym gwałtem, gdzie poszkodowana osoba pozwała go o 1 milion dolarów. 

Jesteśmy ciekawi jaki będzie finał tej historii i czy Bari’emu uda się jeszcze wyjść na prostą. W końcu zanotował tak dobry start w branży odzieżowej, że naprawdę byłoby szkoda, gdyby wszystko zaprzepaścił przez swoją głupotę. 

Teraz aż śmieszy przytaczanie jego z jednych wypowiedzi, które dostarczył magazynowi VOGUE, porównując się do Profesora X z popularnej serii komiksów i filmów X-MAN, gdzie uważa, że podobnie tak jak Xavier, łączy ze sobą ludzi, by móc zmienić i uratować świat. 

Oprócz tego zastanawiamy się co Wy myślicie na temat Jebari’ego Shelton’a i czy potraficie ogrodzić od siebie dwie kluczowe kwestie: modową i tę związaną z łamaniem prawa. 


Pamiętaj, że po przeczytaniu tego artykułu warto sprawdzić nasze pozostałe teksty na temat wybranych streetwearowych brandów:


Bylibyśmy Wam niezmiernie wdzięczny jeśli udostępnicie ten artykuł na Facebooku, forum czy grupie związanej ze streetwearem. Podzielcie się dobrą wiedzą i czymś ciekawym. Może to kogoś zainteresuje i wciągnie się w naszą tematykę. Zawsze to coś więcej niż kolejny post typu: jaki będzie na tym resell.

Dzięki!

Ten post może zawierać linki afiliacyjne.

- Reklama -NikeNike

ZOBACZ NASTĘPNE ARTYKUŁY:

Continue to the category