Historia maharishi – kamuflaż, techwear i Azja na jednym obrazku!

Ten artykuł poświęcamy brytyjskiej marce maharishi, która działa na pograniczu streetwearu i odzieży militarnej, przeplatając w to wszystko azjatyckie motywy.

Z poniższego artykułu dowiesz się:

• Kim jest założyciel marki Hardy Blechaman
• Jakie były początki brytyjskiej marki i skąd wzięła się jej nazwa
• Skąd pomysł na militarną stylistykę
• Dlaczego są ekologiczną marką
• Gdzie kupić ciuchy maharishi

Gdy pierwszy raz zetknęliśmy się z tym brandem to nie spodziewaliśmy się, że jego korzenie sięgają Wielkiej Brytanii. Sama nazwa Maharishi wywodzi się z sanskrytu, języka literackiego starożytnych, średniowiecznych i wczesnonowożytnych Indii. Dosłowne tłumaczenie to wielki widzący, ale tak naprawdę Maharishi to pewnego rodzaju hołd na cześć hinduskiego nauczyciela, posiadającego mistyczną wiedzę. 

Za tym barwnym projektem stoi Hardy Blechman, urodzony w Boumemouth w 1963 roku. Można powiedzieć, że zamiłowanie do sztuki i kultury odziedziczył po swoim ojcu, zajmującym się sprzedażą antyków. Hardy pomagał tacie w prowadzeniu biznesu. Zaraził się pasją do kolekcjonowania przeróżnych rzeczy i w taki właśnie sposób trafił na militaria, które w przyszłości stały się niemalże jego obsesją. 

Kamuflaż polubił z wielu powodów. Przede wszystkim dlatego, że uwielbia on naturę, a z racji tego, że wychowywał się w stolicy Anglii Londynie, coraz bardziej zaczęło brakować mu zieleni. To właśnie wtedy zdał sobie również sprawę z tego jak ogromną rolę natura odgrywa w naszym życiu, a motyw kamuflażu to nie tylko wojna. Raczej dar współpracy z przyrodą, poprzez wtapianie się w środowisko. 

Głównie z tego powodu, już w 1994 roku postanowił ruszyć z własnym odzieżowym brandem. Ideą było promowanie militarnych rozwiązań oraz ubrań.

Takie podejście Blechman zawdzięczał poprzedniej pracy, gdzie zajmował się międzynarodowym handlem nadwyżkami odzieży wojskowej i przemysłowej. Chyba śmiało można powiedzieć, że początki Maharishi to produkcja między innymi konopi i innych rozwiązań, umożliwiających tworzenie naturalnych włókien, wykorzystywanych później przy tworzeniu poszczególnych elementów garderoby. 

Flagowcem Maharishi były Snopants®, gdzie jak sama nazwa wskazuje, były to spodnie przeznaczone na snowboard. Jednak nie był to zwykły produkt, a wszystko za sprawą systemu Snobutton. Pozwalał on na przygotowanie odpowiedniego kroju. Mając jeden produkt, sami decydowaliśmy o tym czy chcemy nosić pełną długość, trzy/czwarte czy po prostu zwykłe krótkie szorty. Natomiast przy wspomnianych powyżej militarnych rozwiązaniach, sama marka zapewnia, że jej filozofia oparta jest w stu procentach na pacyfizmie. 

Ciekawostką jest to, że w sieci można znaleźć stwierdzenia jakoby to właśnie Blechman był odpowiedzialny za zaproszenie kamuflażu na salony. W zasadzie motyw tego wzoru wykorzystywany jest do granic możliwości, także przecież przez streetwearowe brandy. Jest to zabieg, który całkiem możliwe, że nigdy nie wyjdzie z obiegu.  

1994 był ciekawym okresem pod wieloma względami. Jak już wiemy był to moment, w którym Maharishi ujrzało światło dzienne. Pod względem muzyki również było ciekawie. To właśnie wtedy na sklepowe półki wjechały dwa legendarne już rapowe albumy. 

W kwietniu Illmatic Nasa, a w październiku Ready to Die Biggie Smallsa. Oczywistym jest, że rap i cała kultura hip-hopu miała ogromny wpływ na modę. W pewnym sensie kształtowała ją, dlatego pod kątem streetwearu, w 1994 roku miały miejsce jeszcze dwa inne ciekawe wydarzenia. Pisaliśmy o nich w osobnych artykułach: Supreme otworzyło swój sklep na ulicy Lafayette, a inna świetna azjatycka marka NEIGHBORHOOD, rozgościła się w Tokio, a dokładnie w Harajuku. 

Pod koniec lat 90-tych i samym 2000 roku, Maharishi ruszyło pełną parą, tworząc kolekcje odzieżowe dla mężczyzn, kobiet, a także dzieci. Już pierwszy debiutancki zestaw odzieżowy, zaprojektowany przez Blechmana zrobił sporo szumu i zwrócił uwagę na sylwetkę samego projektanta. 

Krytycy doceniali jego kunszt, ciekawe rozwiązania i nieszablonowe podejście do ubrań. Tutaj na pewno należy wyróżnić wspomniane wyżej Snopants®. Spodnie z miejsca stały się klasykiem, do tego stopnia, że zainteresowanie marką wyrażały też przeróżne gwiazdy – między innymi Jennifer Ainston i Brad Pitt, gdy byli jeszcze parą. 

W swoim życiu nigdy nie dotarłem do takiego momentu, by stwierdzić, że funkcjonalność w ubraniach nie jest potrzebna – przekonuje Hardy i dodaje – nawet nie wiem jak można chcieć nosić coś innego. 

Ponadto Blechman nie chciał skupiać się tylko na męskich kolekcjach pod szyldem Maharishi dlatego już na początku 2000 roku, założył siostrzaną markę o nazwie MHI.

W tym czasie otrzymał także wyróżnienie Streetwear Designer roku, a jego książka zatytułowana DPM – Disruptive Pattern Material, w której zawarł całą swoją filozofię, okazała się ogromnym sukcesem. Zawierała ona ponad 5 tysięcy obrazów i dokładnie 944 strony, składając się z dwóch tomów. Wiele z nich nigdy wcześniej nie ujrzało światła dziennego. Oczywiście można było znaleźć tam wiele odniesień do historii kamuflażu. 

Gdy robiłem research w trakcie pisania DPM, zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę kamuflaż to domena natury, natomiast społeczeństwu kojarzy się bardziej z militariami. Chciałem rozwinąć znaczenie tego motywu bardziej w kontekście przyrody – Hardy wyjawia główne cele swojej książki. 

Dwa powyższe wydarzenia przełożyły się na ugruntowanie pozycji Blechmana i jego marki Maharishi. Hardy postanowił pójść za ciosem i kilka lat później w 2004 roku jeszcze bardziej podbił znaczenie DPM, wchodząc w kolaborację z gigantem obuwia, amerykańską firmą Nike. 

Tutaj ponownie należy pochwalić Blechmana za świetny wybór modelu, będącego owocem współpracy. W tym przypadku postawiono na nieco niedoceniane Terminatory, które zostały wyposażone w odblaskowe elementy, kamuflaż bonsai oraz pomarańczowo-czerwone akcenty, umieszczone na biało-szarej cholewce. 

Po wszystkich sukcesach, które Maharishi notowało w bardzo szybkim tempie, przyszedł czas zmierzyć się z nieco cięższym okresem. Od 2004 roku w ciągu następnych 6 lat, publiczny i finansowy sukces brandu zaczął nieco maleć. Na ten stan rzeczy nałożyło się kilka czynników. Przede wszystkim chodziło o spore koszta produkcji, a także fakt, że stosowane hafty, estetyka nieszablonowego kamuflażu i nawiązań do militariów, znacząco wykraczał poza krawiectwo, robotniczą odzież i szeroko pojęte trendy.

Hardy postanowił mocno zareagować i zrezygnował z produkcji damskiej odzieży i podążył tą samą drogą co chociażby Nom de Guerre czy Cloak. Na szczęście zachował własną fabrykę, dzięki czemu cały czas mógł stawiać na autentyczność. Własna fabryka pozwalała mu także „dorobić” i produkować ubrania dla takich brandów jak Folk. 

W wywiadzie udzielonym w okolicach 2010 roku dla The Guardian, podzielił się z dziennikarką Lauren Cochrane kilkoma przemyśleniami na temat Maharishi. Wspomniał także o cięższym okresie, z którego na szczęście wyszedł obronną ręką, czego potwierdzeniem są między innymi kolejne kolekcje marki oraz udział w przeróżnych modowych eventach. 

Muszę przyznać, że od 2009 wiele się zmieniło. Wiele rzeczy jest naprawdę trudniejszych, dlatego musiałem nieco przedefiniować mój projekt, spojrzeć na niego z innej perspektywy – tłumaczył Hardy. 

W przeciągu kilku następnych lat Maharishi doświadczyło sporej przemiany. Na ubraniach pojawiało się coraz więcej odblaskowych materiałów oraz motywów, kojarzących się głównie z Azją – smoki, węże czy tygrysy i co ciekawe, Hardy unikał jakiejkolwiek krytyki za zbyt częste wykorzystywanie tego typu wzorów, gdzie za podobne motywy obrywało się takimi osobistościom jak Junya Watanabe z Comme des Garçons czy Daisuke Obana z N. Hoolywood. 

Pierwsza kolaboracja z firmą Nike miała miejsce dokładnie 16 lat temu, w 2004 roku. Brand Maharishi po tak długim okresie nadal robi zamieszanie na rynku. Produktami i rozwiązaniami tej firmy interesują się między innymi gwiazdy rapu – kiedyś starzy wyjadacze pokroju Kanye Westa czy Commona, a teraz nowa fala, z którą kojarzy się Travis Scott.

Trzeba przyznać, że Hardy Blechman udowodnił swoją siłę oraz wartość jako projektant. Zawsze stara się poruszać ważne kwestie w swoich kolekcjach. Problemy, z którymi przyszło nam się borykać i którym należy stawić czoła. Wielu ekspertów określa tę markę jako stuprocentową definicję streetwearu XXI wieku, mając o wiele większy wpływ na trendy i odbiorców niż ponad 20 lat temu. 

A gdzie kupić ciuchy maharishi?

O każdych nowościach i kolaboracjach brytyjskiej marki staramy się pisać na bieżąco, więc sprawdzajcie spis newsów o maharishi pod tym linkiem.

Jeśli chodzi o dostępność to oczywiście najlepiej wybrać się do ich sklepu stacjonarnego w Londynie lub Nowym Jorku, a jeśli nie macie takiej możliwości to warto odwiedzić ich sklep online pod tym linkiem.

Ewentualnie możecie sprawdzić takie sklepy jak chociażby niezastąpiony END Clothing, czy w pozostałych jak Suppa czy Concrete.

Sprawdźcie nasze poprzednie pozycje. Kawał dobrych materiałów, idealnych wręcz do porannej czy wieczornej kawy: