Heron Preston – człowiek wielu talentów z własnym brandem!

Na przestrzeni kilku ostatnich lat, na rynku modowym pojawiło się wiele ciekawych osób, które praktycznie z miejsca zrobiły sporo zamieszania w branży. Można tutaj wymienić między innymi Virgil Abloha czy Jerry Lorenzo. Naszym zdaniem do tej stawki możemy dorzucić Pana o imieniu Heron Preston.

Trzeba przyznać, że miał na siebie zdecydowanie nietuzinkowy pomysł. Nikt raczej na początku swojej kariery, pracując na rynku amerykańskim, nie myśli o tym, by otworzyć POP-UP Store w Moskwie… 

Nie jest to raczej normalna ścieżka, ale uwierzcie nam, Preston to nie jest przeciętny amerykański projektant. Nie ma dla niego żadnych granic. Jest DJ-em, artystą, dyrektorem kreatywnym i przede wszystkim kreatorem trendów.

Poprzez poniższy artykuł dowiesz się wszystkiego na jego temat, a nawet więcej. Zrób sobie drinka, rozsiądź się w fotelu i zabierz się do lektury. Zapraszamy

(Artykuł oryginalnie powstał we wrześniu 2019)

Nasz główny bohater urodził się w 1983 roku w Bay Area w San Francisco. Jego pełne imię i nazwisko to Heron Preston Johnson.

W dość szybkim czasie zaczął przejawiać swoje zdolności. W okresie szkoły średniej rozwijał się w szkole średniej New Technology w Napa, a przy pomocy fundacji założonej przez Billa i Melindę Gates’ów (możecie dowiedzieć się nieco więcej o tej organizacji, wybierając jeden z odcinków Davida Lettermana Mojego następnego gościa nie trzeba nikomu przestawiać), mógł wnieść swoje zainteresowania na o wiele wyższy poziom. 

Pamiętam, gdy dołączyłem do szkoły w Napa, a dzięki wsparciu fundacji około dwustu studentów, w tym ja otrzymaliśmy komputery. Czuliśmy się trochę jak rybki w akwarium, ponieważ co chwilę odwiedzali nas przedstawiciele różnych korporacji, a ja sam bardzo podszkoliłem się w zakresie programowania. Uczyłem się kodować, a także poznałem takie programy jak Photoshop, Illustrator czy Dreamweaver – Heron wspomina czas edukacji w szkole średniej. 

Jednak nie chcemy zbytnio zbaczać z tematu. Już w młodzieńczych latach, miał epizod w którym kierował małą firmą, sprzedającą t-shirty, powstałe z procesu recyklingu. 

Przełomowym momentem dla Herona było przeprowadzenie się do Nowego Jorku w 2004 roku, a wszystko po to, by móc uczęszczać na zajęcia w Parsons School of Design. W tym okresie nie miał zbyt wiele wolnego czasu. Większa część dnia wypełniona była wykładami, ale mimo wszystko Preston był w stanie wygospodarować kilkanaście minut dziennie na prowadzenie swojego bloga, na którym zamieszcza zdjęcia, dokumentujące scenę Downtown. 

Robił to na tyle umiejętnie, że jego hobbystyczny blog wpadł w ręce Al Morana, założyciela galerii sztuk Ohwow, który postanowił wykorzystać wspomniane fotografie w albumie zatytułowanym The Young and the Banging. 

Jego działalność internetowa dostarczyła mu sporo korzyści. Nie tylko Al Moran interesował się pracami Prestona. Na blogu pojawił się także Virgil Abloh i postanowił nawiązać kontakt z autorem tego internetowego projektu. Abloh wymienił kilkadziesiąt wiadomości mailowych z Heronem na temat kultury, sztuki, mody czy designu. W tym samym okresie, Heron nawiązał jeszcze kontakt z byłym ambasadorem Supreme i założycielem marki aNYthing Aaronem Bondaroff. 

Postrzegam Nowy Jork jako raj możliwości. Może to banalne, ale trzeba po prostu mocno pracować, a wszystko odpowiednio się ułoży – przekonuje Preston. 

W momencie, gdy światło dzienne ujrzał album wydany przez galerię Ohwow, nazwisko Herona trafiło do szerszego grona. Fotografie utrzymane w klimacie polaroidu, przyciągnęły uwagę wielu ludzi.  

W tym samym czasie kontynuował swoją edukację. Szkołę ukończył w 2008 roku, otrzymując stopień B.B.A. Jeszcze przed końcem 2008, doszło do wyprodukowania kolejnego albumu Official Unofficial 2008 Downtown NYC Yearbook. Tym razem głównym zadaniem tego materiału było ukazanie życia miłośników muzyki. Przed obiektywem stanęli lokalni DJ-e, a całość została zwieńczona after-party w Studiu 255 na Elizabeth Street. Zjawiło się tam wiele osób z branży, a także kilka nazwisk reprezentujących amerykańską firmę Nike. 

Gdy zobaczyli w jaki sposób Preston przygotował wspomniane Studio 255 na event z okazji wydania jego albumu, postanowili zaproponować mu pracę. Właśnie tak rozpoczęła się jego przygodą z tą ogromną korporacją, w której finalnie spędził pięć dobrych lat. Zaczynał jako specjalista od marketingu w Nike Sportswear w Nowym Jorku, a następnie dostał awans na pozycję Global Digital Strategist dla oddziału NikeLab. 

Uruchomiłem wszystkie social media dla NikeLab. Ruszyłem także z całą medialną strategią – przyznaje Heron. 

Preston zdecydowanie nie mógł narzekać na brak ofert. Cały czas był w kontakcie z Ablohem. Jak już wspominaliśmy wcześniej, obaj Panowie poznali się dzięki blogowi, na którym nasz główny bohater wrzucał fotografie, nawiązujące do dziedzictwa Nowego Jorku. 

W 2012 roku, gdy Heron był jeszcze pracownikiem Nike, Virgil postanowił zaoferować mu pracę. Wyszedł z propozycją, by dołączył on do projektu tworzonego wspólnie z Matthew Williamsem, funkcjonującego pod szyldem BEEN TRILL. 

Byliśmy jak te steetwearowe nerdy, które postują te same rzeczy w Internecie. Od razu znaleźliśmy wspólny język – Preston wspomina początku znajomości z Ablohem

Trio od razu zaczęło nadawać na tych samych falach. Organizowano wspólne imprezy. Pod szyldem BEEN TRILL zaczęto produkować muzykę, całe płyty, jak i wybrane utwory poszczególnych artystów. Oprócz tego tworzono nawet aplikacje na telefon, no i oczywiście tworzono okazjonalnie kolekcje odzieżowe. 

Mniej więcej w tym samym czasie Heron rozwijał swoje umiejętności Do It Yourself, gdzie na Instagramie publikował różne customy, które wykonał. Warto tutaj wspomnieć chociażby o ROTTWEILER „BOOTLEG” czy białych Air Force’ach, w których wymienił swoosha na branding z BAPE Bapesta, a dodatkowo pokrył go materiałem z markowej torby Gucci. 

Jego własna działalność robiła zamieszanie w Internecie, a BEEN TRILL na tyle dobrze sobie radziło, że marka ta dołączyła do europejskiej trasy koncertowej Watch The Throne. Współpraca z Kanye Westem była na wyciągnięcie ręki, a Preston nie zaprzepaścił tej szansy. Stał się modowym doradcą producenta i rapera z Chicago. 

Po tych sporych sukcesach, Williams i Abloh postanowili ruszyć z własnymi, autorskimi tematami. Williams założył Alyx, a Virgil markę OFF-WHITE. Natomiast Heron postanowił uruchomić sklep on-line o nazwie HPC Trading Co., gdzie stworzył mini-kolekcję dla Departamentu Sanitarnego w Nowym Jorku. 

Taki zabieg może nieco dziwić, ale Heron jako dziecko wychowywał się w obecności munduru, bowiem jego Tata pełnił służbę jako policjant. Co więcej, historia z DSNY jest nieco bardziej skomplikowana. Pewnego razu, gdy pływał on w okolicy Ibizy, do nóg przyczepiła mu się plastikowa torba. Wówczas zaczął zdawać sobie sprawę jak bardzo nasza kula ziemska jest zanieczyszczona, a niestety branża modowa dorzuca do tego swoją cegiełkę. 

Stwierdził, że powinien nawiązać współpracę z jakąś ogromną korporacją, która ma rzeczywisty wpływ na różnego rodzaju zmiany. Pomyślał o… NASA i starał się z nimi nawiązać kontakt. 

Wbiłem na ich oficjalną stronę internetową i skopiowałem pierwszy sensowny adres mailowy. Postanowiłem do nich napisać, a gdy zacząłem rozeznawać się w temacie, zdałem sobie sprawę, że odpowiedź była cały czas pod ręką, a jest nią Department Sanitarny w Nowym Jorku – informuje Preston i dodaje – Ta organizacja troszczy się o te same rzeczy, o których myślę na co dzień. Utrzymują nasze piękno miasto przy życiu i dlatego bardzo im za to dziękuję. 

Jego pomysł ponownie został wsparty przez Virgila. Gdy ten zobaczył ubrania, które Heron przygotował dla pracowników, stwierdził że jest to materiał na pełnoprawną kolekcję, a także na uruchomienie marki. Heron został zaprezentowany przed New Guards Group, firmie której siedziba znajduje się w Milanie i która odpowiadała z produkcję OFF WHITE. 

W tym samym czasie pielęgnował kontakty z Westem, który poprosił go o zaprojektowanie jego merchu, poszczególnych POP-UP’ów oraz wyglądu stoisk z ubraniami. Następnie dołączył do grona doradczego odnośnie płyty The Life of Pablo oraz produkcji ubrań i butów z linii adidas YEEZY. 

Natomiast dzięki wsparciu Abloha, we wrześniu 2016 roku zadebiutował ze swoją kolekcją Uniform, która powstała dzięki współpracy z DSNY. Ponadto na początku 2017 roku oficjalnie światło dzienne ujrzała marka nazwana imieniem i nazwiskiem naszego głównego bohatera, czyli Heron Preston i od razu na salony wjechała pełna kolekcja o nazwie For You, the World. Debiut miał miejsce podczas Paris Fashion Week Men’s. 

Ta jesienno-zimowa kolekcja skierowana do mężczyzn i kobiet, inspirowana była nieustanną eksploracją środowiska i przyrody. Głównym zadaniem było znalezienie balansu pomiędzy streetwearem, high-endem, a przede wszystkim podnoszenie świadomości ekologicznej. Kolekcja powstała także dzięki manifestowi, przygotowanemu przez Eileen Fisher pt. Second To Oil, Textile And Apparel Industry Is The Most Polluting In The World, So Let’s Change That. To właśnie ten materiał poruszył Prestona i zmobilizował do działania. 

Projektanci mają obowiązki? Może tak, a może nie, ale przede wszystkim mają kurwa siłę i możliwości, by wpływać na zmiany. To niesamowite widzieć artystów, którzy docierają do ludzi i opowiadają o współczesnych problemach na świecie. Wiem jak robić ubrania, organizować imprezy i zrzeszać ludzi. Jestem dobry w te klocki, mogę uratować Ziemię, stosując powyższe metody – przekonuje Preston. 

Ponadto w drugiej połowie 2017 roku, Preston stworzył jeszcze zestaw o nazwie Nobody’s Safe, któremu towarzyszył specjalny tour, podczas którego zaprojektował on poszczególne elementy garderoby w odcieniach czerni i żółci. Całość była oczywiście wynikiem współpracy z raperem Future. 

2018 rok stał pod znakiem kolekcji Show House, gdzie głównym tematem były nowoczesne domy i wszechobecny kicz. Było to też nawiązanie do dzieciństwa Herona. Jako młody chłopak razem z rodzicami przeprowadzili się z San Francisco na suburbia. Wspominał ten nowy dom jako bardzo przytulany, ale zarazem kiczowaty, gdzie dominowała wyrazista tapeta, jaskrawe kolory czy dziwne grafiki. 

2018 rok dla Herona zaczął się bardzo dobrze, ale prawdziwą bombą była kolaboracja z wymarzonym „graczem” z dzieciństwa. Mowa o Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej NASA. W tej współpracy mógł skupić się na kurtkach, bluzach czy spodniach. W swoich projektach nawiązywał do loga z 1992 roku, a jedną z popularniejszych propozycji był t-shirt z podpisem Influencer Jetstream. 

Dla niego był to kolejny krok w karierze, poszerzenie swoich możliwości, a także rozwój w kontekście działalności społecznej. W wywiadach przyznawał, że ma problem z tym, że młodzież obecnie nie myśli o tym, by zostać na przykład naukowcem, członkiem NASA itp. Dzieciaki chcą teraz zostać atletami, sportowcami czy raperami, natomiast Preston poprzez swoje kolaboracje, chce udowodnić wszystkim, że swój potencjał można wykorzystać także w inny sposób i zrobić to równie dobrze. 

Na przestrzeni kilkunastu lat Preston niesamowicie się rozwinął. Jego największym źródłem inspiracji jest Matka Natura, uwielbia Instagram, szczególnie takie kategorie jak #freaks i #geaks, a do tego ma opcję, by na bieżąco śledzić to co dzieje się u jego przyjaciół, z którymi nie może widywać się na co dzień.

Gdyby nie ubrania to całkiem możliwe, że zająłby się gotowaniem, ale raczej nie zobaczymy go w roli kucharza ponieważ brand, który funkcjonuje pod jego nazwiskiem, w przeciągu zaledwie dwóch lat mógł pochwalić się obrotami w wysokości 25 milionów euro, a ubrania sygnowane jako Heron Preston można dostać w ponad 200 sklepach na całym świecie, a przecież moda to nie jest jedyna rzecz, którą zajmuje się ten utalentowany gość. 

Warto również wspomnieć, że w wolnych chwilach (jeśli w ogóle takie ma!), spełnia się w roli DJ-a. Pracował podczas eventów, organizowanych przez GQ, Ford, Supreme czy Sprite. Do tego należy dodać festiwale pokroju tych największych, czyli Coachella.

Ponadto w 2016 roku stworzył mixtape ONE HUNDO, na którym znalazły się takie nazwiska jak Zomby, Kanye West, Beyonce czy Drake. W 2018 roku odpowiadał także za merche inne niż rapowe. Mianowicie miał okazję przygotować ubrania dla Justina Timberlake’a, który promował swoją płytę Man of The Woods. 

Heron Preston nie zamierza spoczywać na laurach. Widać to po wszystkich projektach, których się podejmuje. Oprócz pracy z NASA czy muzycznymi aspiracjami, na swoim koncie może zanotować także kolaboracje z Carhartt, OFF WHITE, GAP, Nike czy UGG.

Ten utalentowany projektant naprawdę ma łeb na karku. To mega dobra opcja, że wykorzystuje swoją pozycję, by wysyłać w świat pewne wiadomości, a także edukować społeczeństwo w kontekście wszystkich zagrożeń, które czyhają na naszą planetę. 

Gdzie kupić ciuchy Heron Preston? 

Więcej informacji i nowości na temat marki znajdziecie pod tagiem: HERON PRESTON. Wrzucamy tam wszystkie ciekawsze kolaboracje, ale nie zapominamy również by zapoznać Was o jego najnowszych kolekcjach.

Co do dostępności to oczywiście zawsze najlepiej udać się do źródła, czyli do internetowego sklepu Heron Preston. A co jeśli nie znajdziecie tam swojego rozmiaru lub konkretnego produktu?

Jeśli mieszkacie w Warszawie to możecie odwiedzić CH Vitkac lub wpaść do ich sklepu online. Możecie również sprawdzić najlepszy sklep ze streetwearem i odzieżą męską – END Clothing.

Pamiętaj, że po przeczytaniu tego artykułu warto sprawdzić nasze pozostałe teksty na temat wybranych streetwearowych brandów: